– Mądry tak zwycięża, że nikt nie odczuwa jego zwycięstwa – to morał, który wypływa z kolejnej części księgi drugiej „Kroniki dziejów Polski” mistrza Wincentego Kadłubka.
Emisja na antenie Radia Kielce we wtorek, 23 stycznia, o godz. 20.50.
Kronikarz kontynuuje opis czasów, kiedy na tronie Polski zasiadał pierwszy król.
Jak zauważa prof. Beata Wojciechowska, mediewistka z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, Wincenty Kadłubek opisując podboje Bolesława Chrobrego, wymienił Śląsk, podając zniekształconą nazwę Selencja, Pomorze, Prusy, Ruś, Morawy i Czechy.
– Aby podkreślić ekspansywną politykę Bolesława, wzorując się na dziele rzymskiego historyka Marka Junianusa Justynusa (III w. n.e.), dodał jeszcze informacje nieprawdziwe, pisząc, że podporządkował sobie, pochodzące z Bliskiego Wschodu, plemię Mordów, Chorwatów i Węgrów – wymienia.
Prof. Beata Wojciechowska zaznacza, że uściślając informacje Wincentego, należy wskazać, że po śmierci Ottona III w 1002 toku, Bolesław znalazł się w konflikcie z jego następcą, królem niemieckim Henrykiem II.
– W 1002 roku zajął Łużyce i Milsko, w 1003 roku zdobył Pragę i anektował Morawy. W 1004 roku musiał uchodzić z Pragi, ale wojna z Niemcami trwała z przerwami do 1018 roku i zakończyła się pokojem w Budziszynie. Łużyce, Milsko i Morawy zostały przy Polsce – zaznacza.
Jak mówi historyk, zakończenie wojen na zachodzie, pozwoliło skierować uwagę na wschód, i Bolesław uderzył na Ruś. Po zdobyciu Kijowa, osadził na stronie swojego zięcia, Świętopełka. Prof. Beata Wojciechowska zwraca uwagę, że Wincenty powtórzył za Gallem Anonimem anegdotę o wyszczerbieniu przez Chrobrego Złotej Bramy w Kijowie, która odbiega od historycznych faktów.
– Brama ta powstała około 1037 roku, a kronikarze przenieśli przebieg wyprawy Bolesława Szczodrego z 1069 roku na kampanię Chrobrego z 1018 roku – wyjaśnia.
Mimo zwycięstwa, Bolesław Chrobry, prawdopodobnie z powodu zatargu ze Świętopełkiem, wycofał się z Kijowa, w drodze powrotnej zajmując Grody Czerwieńskie.
– Wincenty uzasadniał całą sytuację, przedstawiając moralizującą przypowieść o wyruszającym na wojnę Aleksandrze Macedońskim i szydzącym z niego królu Dariuszu, którego spotkała kara. Celem tej opowiastki była krytyka pychy – „Mądry tak zwycięża, że nikt nie zauważy jego zwycięstwa” – mówi prof. Beata Wojciechowska.
„Kronikę dziejów Polski” Wincentego Kadłubka w interpretacji Andrzeja Pieczyńskiego z komentarzem naukowym prof. Beaty Wojciechowskiej można usłyszeć na antenie Radia Kielce w każdy wtorek, o godz. 20.50. Wszystkie dotychczasowe odcinki, w formie podcastu są dostępne na portalu Radia Kielce: wielkaliteratura.online.