Likwidację prac domowych w szkołach podstawowych zapowiada Barbara Nowacka, kierująca Ministerstwem Edukacji Narodowej. Zniknąć mają zadania domowe w klasach 1-3, natomiast w starszych klasach podstawówek prace domowe nie będą obowiązkowe, a za ich brak nauczyciele nie będą stawiać stopni.
Z zapowiadanej zmiany cieszą się uczniowie. Jak twierdzą, teraz nie mają czasu dla siebie, bo przez wiele godzin po szkole muszą odrabiać lekcje. Młodzież z ósmej klasy Szkoły Podstawowej nr 33 w Kielcach wolałaby jednak, by prace domowe z przedmiotów zdawanych na egzaminie kończącym szkołę zostały przynajmniej w okrojonej formie.
Marzena Tranowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 33 mówi, że na razie o likwidacji prac domowych dowiaduje się z mediów. Jak podkreśla, czeka na rozporządzenie ministerstwa, które powie jak w praktyce ma wyglądać ta zmiana.
– Pewne umiejętności muszą być ćwiczone, by uczeń je zapamiętał. Pewnie można zrobić to na lekcjach i zapowiedziana redukcja podstawy programowej pewnie nam to umożliwi i da nauczycielom więcej czasu na utrwalenie i doskonalenie umiejętności dzieci – mówi Marzena Tranowska.
Andrzej Sygut, ekspert edukacyjny, były kurator oświaty i wieloletni pracownik Instytutu Kształcenia Nauczycieli i Badań Oświatowych mówi, że każdy minister stara się reformować szkolnictwo, ale rezygnacja z prac domowych skłania do zadania wielu pytań.
– Musi być jasno określone jakie mamy cele? O co nam chodzi? Niezwykle ważną kwestią jest też przekonanie nauczycieli do tego pomysłu. Minister musi to zrobić, bo inaczej będziemy mieć do czynienia z działaniem pozornym, gdyż nauczyciele mogą zignorować to zarządzenie – uważa Andrzej Sygut.
Likwidacja prac domowych ma plusy i minusy, ale rzeczywiście zmusi nauczycieli do innego podejścia do przekazywania wiedzy, uważa Barbara Dziedzic, dyrektor Samorządowego Ośrodka Doradztwa Metodycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Kielcach.
– Podstawa programowa musi być ograniczona, żeby nauczyciel miał czas powtarzać treści podczas lekcji i nie musiał ich zadawać w formie pracy domowej – tłumaczy dyrektor.
Rozporządzenie związane z likwidacją prac domowych ministerstwo ma przedstawić w kwietniu tego roku. Ministerstwo nie wyklucza, że w przyszłości również uczniowie szkół średnich zostaną zwolnieni z odrabiania prac domowych.