Kilkanaście interwencji związanych z ulewnym deszczem odnotowali świętokrzyscy strażacy w sobotni poranek. Od godziny 8.00 do 12.00 wyjeżdżali 17 razy. Do zalanych piwnic i posesji byli wzywani czterokrotnie – mówi Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
– Wczoraj interweniowaliśmy 10 razy, w czwartek 15 razy, dzisiaj do godziny 12.00 cztery razy. Odnotowaliśmy także kilka zgłoszeń związanych z porywistym wiatrem i połamanymi konarami drzew. Jeśli chodzi o sytuację na trasach regionu, to drogi w miejscowościach Zbrza i Marzysz w dalszym ciągu są nieprzejezdne w związku z wysokim stanem wód w pobliskich rzekach – dodaje strażak.
Ponadto Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że w województwie świętokrzyskim w pięciu miejscach rzeki przekroczyły stany alarmowe. Tak jest w Wąchocku na rzece Kamiennej, w Januszewicach na Czarnej, w Słowiku na Bobrzy, w Morawicy na Czarnej Nidzie oraz w Staszowie na rzece Czarna.
Jak wynika z prognoz IMGW, pomimo wysokich poziomów wody w rzekach, sytuacja w najbliższych godzinach będzie się stabilizować.