Rolnicy, sadownicy i ogrodnicy pielgrzymowali w niedzielę (4 lutego) do Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach w powiecie sandomierskim.
Świątynia po brzegi wypełniona była ludźmi. Wiesław Kubicki powiedział, że sadownicy i ogrodnicy przyszli dziękować za zdrowie za plony i modlić się o przyszłość, ponieważ niesie ona wiele zagrożeń, m.in. związanych z wprowadzaniem Zielonego Ładu, który negatywnie odbije się na całym rolnictwie. Z kolei inny sadownik Radosław Smalera stwierdził, że ta pielgrzymka jest dla niego szczególna. Sytuacja w rolnictwie jest trudna, co wynika m.in z wojny na Ukrainie i wszyscy mają nadzieję na to, że to się zmieni na lepsze.
Wśród pielgrzymów był wicewojewoda świętokrzyski Michał Skotnicki, który stwierdził, że jako sadownik nie wyobrażał sobie, aby nie być dzisiaj na tych uroczystościach.
– Zarówno w życiu, jak i w z prowadzeniu gospodarstwa potrzebne jest trochę szczęścia, kto, jeśli nie ten Najwyższy może nam to zapewnić. To sanktuarium jest szczególnym miejscem nie tylko dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. Sulisławice słyną z tego, że jak się człowiek tu pomodli to się dzieje dobro – stwierdził wicewojewoda.
Starosta sandomierski Marcin Piwnik powiedział, że jest co roku na tej pielgrzymce, ponieważ uważa ją za ważne wydarzenie dla mieszkańców powiatu i producentów z tego terenu.
– Trzy lata temu poświęciliśmy tu w sanktuarium figurę św. Doroty, uważam, że wszyscy powinniśmy być na tej pielgrzymce i modlić się o zbiory, o dobrą pogodę oraz o spokój. To jest dla nas symboliczne wydarzenie – stwierdził starosta.
Ksiądz Stanisław Czachor, diecezjalny duszpasterz rolników podkreślił, że po raz pierwszy w tym roku pielgrzymka ma charakter diecezjalny i dotyczy wszystkich rolników, a nie jak wcześniej wyłącznie sadowników i ogrodników. Wyraził swoje zadowolenie z tego, że pielgrzymka się rozwija.
– Każdy kto pracuje na roli, czy w sadzie odczuwa jak bardzo dużo zależy od Pana Boga i od Jego Matki. Dobrze, że wszyscy razem możemy spotkać się tu, w sanktuarium – stwierdził duchowny.
Podczas mszy przedstawiciele sadowników złożyli dary w postaci kosza pełnego jabłek oraz soków owocowych.