Jaki był początek słynnej trylogii o Kargulu i Pawlaku? O tym już dziś (piątek, 16 lutego) będą mogli się dowiedzieć widzowie kin w całej Polsce.
– To film, który dostarczy, nie tylko uśmiechu ale i wzruszeń – tak o obrazie „Sami Swoi. Początek” mówią odtwórcy głównych ról Kargula i Pawlaka. W niedzielę (11 lutego) w Kielcach odbyła się uroczysta premiera filmu, który opowiada o genezie słynnego konfliktu sąsiedzkiego.
„Sami Swoi. Początek” to film, w którym widzowie mogą śledzić losy Kargula i Pawlaka zanim trafili na Ziemie Odzyskane, kiedy byli sąsiadami we wsi na Podolu. Jak mówi Karol Dziuba, odtwórca roli Władysława Kargula, zmierzenie się z tą postacią, było wyzwaniem, które przyniosło dużo satysfakcji.
– Do każdej roli staram się podchodzić najlepiej jak umiem. Kiedy dowiedziałem się, że będę grał Kargula było to dla mnie miłe uczucie i z przyjemnością podzieliłem się tą wiadomością z rodziną. Na planie największym wyzwaniem dla mnie było opanowanie technicznych aspektów związanych z mową głównych bohaterów oraz ich wschodnim akcentem. Choć podchodziłem do tego zadania z pewnym spokojem, to jak wiemy z poprzednich części, bo jak wiemy z poprzednich części Kargul nie zaciągał aż tak bardzo jak Pawlak- dodaje.
W ocenie Karola Dziuby, widzowie podczas seansu mogą doświadczyć nie tylko momentów humorystycznych, ale również chwil wzruszeń.
Z kolei Adam Bobik, wcielający się w Kazimierza Pawlaka stwierdził, że starła się nie konkurować z pierwowzorem wykreowanym przez genialnego Wacława Kowalskiego.
– Postać Pawlaka, stworzona przez Wacława Kowalskiego, była dla mnie inspiracją i wsparciem. Jego kreacja była niepowtarzalna i nieosiągalna do podrobienia czy przebicia. Jednakże, postanowiłem czerpać z niej to, co najlepsze – gesty, sposób zachowania oraz naturalny akcent. Założyłem sobie, że jest to postać autentyczna, którą będę odgrywał – podkreśla.
Adam Bobik, zaznacza, że w trakcie zdjęć kręconych w województwie świętokrzyskim był zauroczony krajobrazami i atmosferą w Parku Etnograficznego w Tokarni – Czułem wiarygodność tego miejsca, grało mi się tam bardzo dobrze – dodaje.
Radio Kielce często gościło na filmowym planie w Parku Etnograficznym w Tokarni śledząc postępy przy produkcji filmu.
Scenariusz do produkcji został opracowany przez Andrzeja Mularczyka, autora trzech poprzednich części sagi o Kargulu i Pawlaku. Reżyserem filmu „Sami Swoi. Początek” jest natomiast Artur Żmijewski, który zaznacza, że film nie jest powtórzeniem znanej już historii, lecz świeżym spojrzeniem na nią.
– To jest opowiedzenie zupełnie innej historii, o zupełnie innym świecie i innym momencie i latach w życiu naszych bohaterów, których znamy z trylogii. Urodziłem się rok przed premierą „Samych Swoich”, w pewnym sensie jesteśmy równolatkami, oglądałem ten film wiele razy, towarzyszy mi od małego. Przyznam, że kiedy okazało się, że mam szanse zrobić film, którego akcja dzieje się jeszcze przed wyjazdem bohaterów na Ziemie Odzyskane, poczułem się jakbym złapał Pana Boga za nogi – ocenia.
Artur Żmijewski, liczy iż produkcja dostarczy widzom wielu zaskoczeń.
– Mam nadzieję, że zaskoczą swoja grą aktorską wszyscy nasi bohaterowie. Co do znanych aktorów takich jak Ania Dymna, Adam Ferency, Wojtek Malajkat, Zbyszek Zamachowski czy Mirek Baka, nie mam wątpliwości, że będzie to koncert aktorski. Mam również nadzieję, że koncertem kunsztu dla wszystkich z pewnością będą państwo mile zaskoczeni naszymi głównymi bohaterami w których wcielają się Adam Bobik i Karol Dziuba – dodaje.
Reżyser obrazu wspominając pracę nad filmem w województwie świętokrzyskim, podkreśla, że Park Etnograficzny w Tokarni, dzięki pracy scenografów udało się ożywić, tak aby stworzyć tętniącą życiem wieś, odpowiadającą mitycznym Krużewnikom, w których żyli bohaterowie.
Zobacz jak plenery Parku Etnograficznego w Tokarni przekształcono w plan filmowy.
Weronika Humaj, odtwórczyni roli Mani Ziębickiej, przyszłej żony Kazimierza Pawlaka, podkreśla, że czas spędzony na planie „Samych Swoich” był niezwykłym przeżyciem.
– Świetnie pracowało mi się z Adamem Bobikiem, z którym spędziłam najwięcej czasu na planie, a także z reżyserem Arturem Żmijewskim. Chcieliśmy spojrzeć na trylogię świeżym okiem, choć zapewne nie da się uniknąć porównań. Naszym założeniem było opowiedzenie zupełnie nowej historii. Największym wyzwaniem dla mnie był fakt, że akcja filmu rozgrywa się na przestrzeni 20 lat, w związku z czym moja bohaterka mierzy się z dojrzewaniem i innymi zmianami, pomogły mi w tym jednak znakomite kostiumy i charakteryzacja – dodaje.
Partnerem filmu jest Województwo Świętokrzyskie. Marszałek Andrzej Bętkowski podkreślił, że „Sami swoi. Początek” to nawiązanie do jednej na najbardziej znanych historii w polskim kinie.
– „Sami swoim” to kultowy film, który każdy z nas zna i chyba nosi w sercu, a ponieważ część zdjęć była zaplanowana do realizacji na terenie Parku Etnograficznego w Tokarni, to skłoniło nas, żeby wesprzeć tę produkcję, wykorzystać jej potencjał promocyjny – wyjaśnia.
Marszałek przyznał, że sam jest fanem przygód zwaśnionych Kargula i Pawlaka. Dlaczego?
– Oni są „nasi”, „sami swoi”. Każdy z nas przynajmniej po części jest ze wsi i te klimaty, choć żyjemy w zupełnie innych warunkach, gdzieś w nas są – dodaje.
Zdjęcia do filmu powstały m.in. na ternie Parku Etnograficznego w Tokarni i na Świętym Krzyżu. Widzowie w całej Polsce losy Kargula i Pawlak na srebrnym ekranie będą mogli obejrzeć już od piątku 16 lutego.