Będzie nowa wystawa, ogromne drewniane zabawki na muzealnym dziedzińcu i nowy szlak turystyczny.
Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach szykuje się do generalnego remontu. Pieniądze na przeprowadzenie prac pozyskały władze miasta.
Zastępca prezydenta Kielc Bożena Szczypiór informuje, że zmiany będą kompleksowe. Mają dotyczyć wystawy stałej, ale także całego budynku, począwszy od wymiany różnego rodzaju instalacji na podświetleniu budynku skończywszy.
Dyrektor placówki dr Ilona Daria Dyktyńska zapowiada, że nowa wystawa pokaże jak wyglądały zabawki od starożytności do czasów współczesnych. W muzeum pojawią się repliki tych pierwszych przedmiotów, które służyły do zajmowania czasu dzieciom, zakupione zostaną też nowe eksponaty. Dyrektor podkreśla, że wystawa ma być wielowątkowa. Przy jej tworzeniu brane będą pod uwagę wskazówki naukowców z UJK.
– Korzystaliśmy kilkukrotnie z takich konsultacji i tak będzie też tym razem. Chodzi o konsultacje z pedagogami i psychologami, bowiem wystawa ma być oparta o nurty pedagogiczno-psychologiczne w wychowaniu dzieci – mówi dr Ilona Daria Dyktyńska.
Jakub Czaplarski, wicedyrektor Muzeum Zabawek i Zabawy informuje, że jeśli konserwator zabytków wyrazi zgodę, to nad dziedzińcem muzealnym pojawi się przesuwane zadaszenie.
– Natomiast na samym dziedzińcu chcemy ustawić bardzo dużej wielkości zabawki, do których dzieci będą mogły wejść, pobawić się przed wejściem do muzeum – mówi Jakub Czaplarski.
Zastępca prezydenta Kielc Bożena Szczypiór dodaje, że dzięki realizacji tego projektu w stolicy regionu powstanie także szlak turystyczny, który będzie nawiązywał do tradycji zabawkarskiej w Kielcach. To tutaj działały bowiem trzy duże spółdzielnie zabawkarskie: Gromada, Precyzja i Świętokrzyska.
Bożena Szczypiór podkreśla, że w tym roku rozpocznie się realizacja zadania. Przygotowany ma zostać projekt, a wszystkie prace powinny zakończyć się w 2027 roku. Na czas remontu, muzeum będzie nieczynne, ale zajęcia dla dzieci będą organizowane w pomieszczeniach przy ulicy Kościuszki i w Aptece Wyobraźni.
Bożena Szczypiór informuje, że wartość projektu szacowana jest na 9 mln zł. Pozyskane dofinansowanie wyniesie ponad 85 proc. tej kwoty. Pieniądze pochodzą z kontraktu wojewódzkiego.