Dzięki nowej funkcji Jednolitego Systemu Antyplagiatowego (JSA) każda jednostka prowadząca studia wyższe lub szkołę doktorską może bezpłatnie zbadać, czy dana praca dyplomowa została napisana z użyciem sztucznej inteligencji – poinformował w czwartek Ośrodek Przetwarzania Informacji (OPI).
– Założenie takie ma swoje źródło w zastosowanym algorytmie, który jest w stanie wygenerować tekst regularny i przewidywalny – wyjaśniono w komunikacie.
Kierowniczka projektu JSA w OPI Małgorzata Wartacz zastrzegła, że JSA nie daje stuprocentowej pewności, że tekst jest plagiatem lub został napisany przez sztuczną inteligencję; określa wyłącznie prawdopodobieństwo. Dlatego zawsze ostateczna decyzja należy do promotora. To on weryfikuje raport otrzymany z JSA i stwierdza, czy dana praca dyplomowa jest oryginalna.
– Stale rozwijamy nasz system i słuchamy głosów ze środowiska akademickiego. Poszerzamy liczbę baz referencyjnych i zapewniamy większe umiędzynarodowienie naszego narzędzia – dodała.
OPI wskazał, że plagiat z użyciem sztucznej inteligencji jest trudniejszy do wykrycia i prowadzi do utraty indywidualności oraz oryginalności prac dyplomowych. Może on przyczyniać się do rozprzestrzeniania fałszywych lub niezweryfikowanych informacji oraz wyciągania wniosków naukowych w oparciu o nieprawdziwe dane.
Zdaniem ekspertów OPI na razie na rynku nie istnieje żadne rozwiązanie, które lepiej pomogłoby udzielić odpowiedzi na pytanie, czy tekst został napisany przez sztuczną inteligencję.
„Nawet twórcy technologii ChatGPT nie mają takiego narzędzia, które byłoby w stanie dokładnie ocenić, czy praca została napisana przez bota, czy przez człowieka” – wskazali w komunikacie.
Jednolity System Antyplagiatowy służy do wykrywania plagiatów w pracach dyplomowych (inżynierskich, licencjackich, magisterskich i doktorskich). Jest udostępniany bezpłatnie wszystkim uczelniom w Polsce. Obowiązkiem sprawdzania objęte są od 2019 r. wszystkie prace dyplomowe.