W meczu 12. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych KSSPR Końskie pokonał we własnej hali rezerwy Górnika Zabrze 32:26 (15:10).
Najwięcej bramek dla koneckiego zespołu zdobyli Łukasz Sękowski – 7 i Damian Falasa – 6. Najskuteczniejsi w ekipie gości byli Szymon Bykowski i Oskar Mostowik, którzy trafili po 5 razy.
– Zagraliśmy dobre spotkanie i wydaje mi się, że zrealizowaliśmy większość przedmeczowych założeń. Od początku graliśmy twardą obroną, z którą nie radził sobie przeciwnik. Jedyne o co możemy mieć do siebie pretensje to słaba skuteczność, bo powinniśmy trafiać z pewnych pozycji do których dochodziliśmy – powiedział rozgrywający KSSPR Łukasz Sękowski.
– To była twarda lekcja handballu, jaką zaserwowali nam gospodarze. Mimo to udało się nam podkręcić wynik i porażka sześcioma bramkami z tak mocnym rywalem nie jest wstydem, ale na pewno ta lekcja zaprocentuje w przyszłości – stwierdził szkoleniowiec Górnika Adam Ogórek.
O kolejne ligowe punkty KSSPR Końskie powalczy w sobotę 24 lutego w Krakowie z miejscowym AZS AGH.