Dobiega końca wycinka drzew przy drodze wojewódzkiej na odcinku od Rakowa do Wólki Pokłonnej. Prace związane są z przygotowaniem terenu pod inwestycję drogową, która jednak nie wiadomo czy i kiedy będzie realizowana.
Sprawa dotyczy drogi wojewódzkiej Kielce – Raków – Staszów, której pierwszy odcinek oddano w 2019 r.
Prace prowadziło Nadleśnictwo Łagów na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. Maciej Grzeszczak, pełniący obowiązki dyrektora Świętokrzyskiego Zarządu Dróg w Kielcach informuje, że w tej chwili trwa opracowywanie dokumentacji projektowej i uzyskiwanie zezwoleń na realizację inwestycji drogowej (ZRiD) na cały brakujący odcinek drogi wojewódzkiej numer 764 od miejscowości Widełki do Staszowa o łącznej długości 26 km.
– Nasze działania podzielone są na cztery etapy. Jeśli chodzi o 4-kilometrowy odcinek Wólka-Pokłonna – Raków, uzyskaliśmy już decyzję ZRiD i staliśmy się właścicielem poszerzonego pasa drogowego przeznaczonego pod rozbudowę – przybliża.
Pozostałe etapy inwestycji to około 7,5-kilometrowy odcinek obejmujący obwodnicę Ociesęk, 5,5-kilometrowy odcinek Raków-Chańcza oraz odcinek od Chańczy do budowanej obwodnicy Staszowa.
Dyrektor podkreśla, że na razie nie ma zapewnionego finansowania inwestycji, zarząd planuje postarać się o fundusze z KPO.
– Chcemy być przygotowani w razie uruchomienia konkursów. To jest dla nas strategiczny odcinek na mapie województwa w relacji Kielce-Staszów do przeprawy na Wiśle w miejscowości Połaniec i dalej w stronę Podkarpackiego. Nie ma też co ukrywać, że odcinek od Rakowa do Wólki Pokłonnej jest w szczególnie złym stanie i wymaga rozbudowy w pierwszej kolejności – mówi.
Cała inwestycja będzie kosztowna – może pochłonąć nawet 150-200 mln zł.