Radni Sandomierza nie wyrazili zgody na zwolnienie z pracy swojego kolegi sprawującego mandat Marcina Świerkuli z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jest on kierownikiem biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Opatowie.
W związku ze zmianami kadrowymi, jakie wprowadził nowy szef ARiMR Piotr Żołądek radny Świerkula oraz inni kierownicy biur powiatowych tracą pracę, a ich miejsce zajmują inne osoby. W myśl obowiązujących przepisów, gdy rozwiązanie umowy o pracę ma dotyczyć osoby pełniącej funkcję radnego, wymagana jest zgoda rady gminy. Nie jest ona jednak wiążąca.
Piotr Żołądek, dyrektor oddziału regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kielcach powiedział, że dzisiejsza uchwała Rady Miasta Sandomierza, to pierwszy taki przypadek w województwie świętokrzyskim. Ta procedura była stosowana jeszcze w przypadku 5 innych kierowników biur powiatowych Agencji i wszędzie radni wyrazili na to zgodę.
Dyrektor dodał, że mimo negatywnej uchwały Rady Miasta Sandomierza, procedura odwoławcza w stosunku do kierownika Marcina Świerkuli będzie kontynuowana, ponieważ pozwala na to prawo. Dodał, że uchwałę można zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ale nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie. Najpierw chce to skonsultować z radcami prawnymi.
Szef ARiMR w regionie stwierdził, że zmiany w biurach powiatowych zostały już praktycznie zakończone. Kierowników nie mają tylko biura powiatowe w Sandomierzu, Staszowie i Opatowie. W tych przypadkach oczekiwana jest opinia ze strony centrali Agencji odnośnie zaproponowanych na te stanowiska osób.
Piotr Żołądek podkreślił, że głównym kluczem zmian kadrowych jest fachowość i pracowitość, a nie legitymacje partyjne.
– Myślę, że wśród nowych kierowników biur powiatowych są zarówno członkowie i sympatycy Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz przedstawiciele innych formacji politycznych. Nie jest to kryterium podstawowe i chcę raz na zawsze tę kwestię wyjaśnić i zamknąć – stwierdził.
Radny Marcin Świerkula po przeprowadzonym głosowaniu dziękował radnym za solidarność. Przeciwko rozwiązaniu z nim umowy o pracę było 14 radnych, a dwóch wstrzymało się od głosu. Radny powiedział, że zdaje sobie sprawę z tego, iż nie będzie dalej kierownikiem biura, ale liczy, że zostanie zatrudniony na innym merytorycznym stanowisku w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ponieważ ma doświadczenie i wiedzę. Z wykształcenia jest prawnikiem, ukończył także podyplomowe studia menadżerskie oraz z zarządzania infrastrukturą wiejską. W Agencji pracuje od 2021 roku.
Piotr Żoładek rozwiewa wątpliwości i twierdzi, że Marcin Świerkula nie będzie pracował w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.