W ostatniej, 14. kolejce, fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarze ręczni Industrii Kielce zagrają na wyjeździe z wicemistrzem Danii Aalborg Håndbold.
Spotkanie w hali Gigantium rozpocznie się w środę (6 marca) o godz. 20.45 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia Kielce.
Gospodarze mają już zapewniony awans do ćwierćfinału, a przy porażce THW Kiel może nawet wygrać grupę, jednak jest to mało realne, bo Niemcy grają u siebie z RK Zagrzeb i są zdecydowanymi faworytami tej konfrontacji. Kielczanie przed tygodniem, pokonując w Hali Legionów norweski Kolstad zapewnili sobie awans do 1/8. Industria prawdopodobnie zajmie czwarte miejsce w grupie A, bo szanse na trzecie są tylko matematyczne, a pierwszym warunkiem jest pokonanie Aalborga w ich hali.
– Na pewno nie będzie to dla nas mecz „o pietruszkę”. Chcemy wygrywać każde spotkanie. Jedziemy do Danii zrewanżować się za porażkę w Hali Legionów. Takie zwycięstwo bardzo by smakowało – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce skrzydłowy Industrii Szymon Wiaderny.
Aalborg Håndbold gra świetnie w tym roku. Wszystkie mecze Ligi Mistrzów rozstrzygnął na swoją korzyść, pokonując we własnej hali RK Zagrzeb 32:22, OTP Bank-Pick Szeged 31:26 oraz na wyjeździe Eurofarm Pelister 33:28.
Kielczanie pojawią się w Danii bez kilku kluczowych graczy.
– W grupie wszystko jest już raczej wyjaśnione. Mamy awans do fazy pucharowej i to jest najważniejsze. Arciom Karaliok pomógł nam z Kolstad, ale po tym spotkaniu ma drobne problemy. Długo nie grał, dlatego teraz z nami nie pojedzie. Odpocznie również Andreas Wolff, a z Tomaszem Gębalą nie chcemy ryzykować zbyt wczesnego powrotu do gry. Dylan Nahi dalej będzie szlifował formę na kole. Na pewno nie jedziemy tam na wycieczkę. Powalczymy. Niektórzy będą mieć szansę na pokazanie swoich możliwości. To będą ważne momenty dla naszych młodych zawodników, czyli Szymona Wiadernego i Cezarego Surgiela, podobnie jak bramkarzy – podkreśla trener Industrii Talant Dujszebajew.
– Za nami bardzo intensywny miesiąc. Były problemy przez kontuzje. Chcemy zagrać po prostu solidne spotkanie i rozjechać się na zgrupowania reprezentacji w dobrych humorach – wyjaśnia rozgrywający kieleckiego zespołu Daniel Dujszebajew.
Środowy pojedynek w Aalborgu będzie rewanżem za wrześniowe spotkanie w Hali Legionów, które Duńczycy wygrali 34:31. Po rywalizacji w hali Gigantium zawodnicy rozjadą się na zgrupowania swoich reprezentacji, a kolejny mecz Industria zagra 21 marca w ramach 24. kolejki Orlen Superligi w Płocku przeciwko Orlenowi Wiśle.