700 tys. zł – to pula środków, jakie w tym roku Zarząd Województwa Świętokrzyskiego przeznaczył na wsparcie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy świętokrzyskich zabytkach.
Jak wyjaśnia Małgorzata Rudnicka, dyrektor Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, nabór wniosków o udzielenie dotacji na ten cel potrwa jeszcze tyko kilka dni, do 13 marca. Mogą je składać beneficjenci, którzy są właścicielami obiektów zabytkowych – zabytków architektury, albo zabytkowych obiektów ruchomych.
Dyrektor dodaje, że zabytek musi spełniać określone normy.
– Jest położony na terenie województwa świętokrzyskiego i jednocześnie jest wpisany do rejestru zabytków, prowadzonego przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. To podstawowe wymogi, jakie musi spełnić zabytek, aby mógł być objęty dotacją – podkreśla.
Małgorzata Rudnicka przyznaje, że od lat największą grupą beneficjantów są parafie.
– Duża, chyba najliczniejsza grupa zabytków nieruchomych, które są wpisane do rejestru, stanowią obiekty sakralne. Tu ta dotacja trafia na prace budowlane, zabezpieczające sam zabytek, jego strukturę, ale także na prace dotyczące wyposażenia, jak ołtarze, obrazy, zabytkowe figury, ambony, jak również polichromie, malowidła naścienne – wymienia.
Dyrektor zaznacza, że coraz częściej zgłaszają się także beneficjenci instytucjonalni.
– Mówimy tu o samorządach gmin i powiatów. W ubiegłym roku z dotacji korzystała gmina Chęciny, czy Słupia Jędrzejowska. Ale też instytucje kultury jak Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu. Pojawiają się również właściciele prywatni i tu można podać przykład XIX-wiecznego pałacyku o nazwie „Dzięki”, położonego w Wiązownicy-Kolonii, nieopodal Staszowa, gdzie beneficjent od dwóch lat otrzymuje od nas wsparcie – wyjaśnia.
W tym roku do podziału jest 700 tys. zł. To o 100 tys. zł więcej niż w 2023 roku. Małgorzata Rudnicka zwraca uwagę, że przy liczbie kilkudziesięciu beneficjentów kwoty nie są duże, i są etapowane, ale dotacje z urzędu marszałkowskiego są ważnym wsparciem na drodze do przywrócenia świetności zabytkowi. Za przykład podaje Kolegiatę p.w. św. Marcina w Opatowie, która w ubiegłym roku zwróciła się z wnioskiem o przyznanie dotacji na ratunkową konserwację starodruków z zasobu biblioteki Kapituły Kolegiaty.
– To była niewielka dotacja, ale pozwoliła wykonać konieczne prace, które uchroniły te starodruki przed całkowitym zniszczeniem. To były dzieła począwszy od XV do XVII wieku – tłumaczy.
Wielu beneficjentów co roku składa wnioski, bo jak mówi Małgorzata Rudnicka, prace związane z przywracaniem świetności zabytkom są kosztowne i wykonywane etapami.
– Dlatego też dbamy o bardzo narażone na zniszczenie zabytki architektury drewnianej. W ubiegłym roku został wykonany remont instalacja eklektyczna w kaplicy p.w. Matki Boskiej Pocieszenia na Dąbrowie, co ma ogromne znaczenie dla takich drewnianych budynków. W czasie dwóch ostatnich lat konserwacji został poddany kościółek pod wezwaniem św. Rocha w Mroczkowie, niegdyś wykonany w całości z modrzewia – wskazuje.
W ubiegłym roku wsparcie trafiło do obiektów we wszystkich powiatach, za wyjątkiem powiatu starachowickiego.
Dokumenty niezbędne do złożenia wniosku można znaleźć na stronie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.