W 2017 roku w Świętokrzyskiem ludzi bez dachu nad głową było 762, dwa lata później 794, a w tym roku to już 864.
Józef Bryk, wojewoda świętokrzyski informuje, że zakończyła się właśnie akcja liczenia osób bezdomnych.
– Ustawa z 1990 roku nakłada na miasta i na samorządy obowiązek zabezpieczenia warunków życiowych bezdomnym. Gwarantuje im to również Konstytucja, która nakłada obowiązek pomocy i zobowiązuje organy do podjęcia działań, które powodują przeciwdziałanie powstawaniu bezdomności. My z tego obowiązku się wywiązujemy. W ostatnim czasie zostaliśmy zobowiązani do policzenia osób nie mających dachu nad głową przebywających na terenie regionu świętokrzyskiego, co uczyniliśmy – mówi Józef Bryk.
To akcja ogólnopolska odbywająca się co dwa lata. W tym roku miała miejsce jej szósta edycja. Badanie odbyło się w nocy z 28 na 29 lutego w godz. 20.00 – 22.00.
Wśród osób bezdomnych w naszym województwie zdecydowana większość, bo aż 83 proc. to mężczyźni. 325 z nich ma więcej niż 60 lat, a prawie 300 jest w przedziale wiekowym 41 – 60 lat. Większość z nich przebywa w schroniskach, a 44 w zakładach karnych.
Grzegorz Trapcia, kierownik w Wydziale Polityki Społecznej i Zdrowia Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach mówi, że są też osoby zbierające się w miejscach, które nie powinny służyć do nocowania.
– Chodzi o ulice, dworce, altany śmietnikowe, klatki schodowe, czy piwnice. W tych miejscach przebywa 57 osób, z czego 27 z nich na terenie Kielc, 10 w Ostrowcu Świętokrzyskim, 8 w Sandomierzu i kilka osób m.in. w Końskich, Busku – Zdroju i Pińczowie – wylicza Grzegorz Trapcia.
Przyczynami bezdomności są uzależnienie od alkoholu, rozpad związku, czy eksmisja z mieszkania. Statystyczny bezdomny mężczyzna ma ponad 60 lat, jest po rozwodzie i ma wykształcenie zawodowe.
Natomiast statystyczna bezdomna kobieta jest panną z wykształceniem zawodowym i ma ponad 60 lat. Zdecydowana większość z nich mieszka w schroniskach. 15 przebywa w pustostanach, a pięć w miejscach typu altany śmietnikowe czy piwnice.
Nieliczną grupę stanowią dzieci, których w dniu liczenia było sześć. Wszystkie mieszkały z matkami w schroniskach.
Największa liczba osób bezdomnych przebywa na terenie Kielc (307), Stąporkowa (68), Ożarowa (60), Ostrowca Świętokrzyskiego (54) i Bejsc (47).
W województwie świętokrzyskim przebywa też 35 obywateli z Ukrainy, którzy nie mają dachu nad głową oraz dwie osoby z krajów Unii Europejskiej.
Na terenie naszego regionu działa 21 placówek, które zapewniają schronienie osobom bezdomnym. Mają w sumie 682 miejsca.