Przyszli do hali w Gowarczowie, by pomóc sąsiadce w potrzebie. 26-letnia Anna Polak wymaga rehabilitacji po długim leczeniu przeciwnowotworowym.
Na sobotnim (23 marca) kiermaszu na rzecz młodej kobiety było kilkanaście stoisk z rękodziełem i tradycyjną kuchnią, stanowiska dla dzieci, gdzie zaplatano warkoczyki i malowano buzie, a także dmuchane zjeżdżalnie i wiele innych atrakcji.
Mieszkańcy Gowarczowa podkreślali, że chcą pomóc sąsiadce.
– To co tutaj widzimy, to dowód na to, że ludzie mają wielkie serca i potrafią się zmobilizować kiedy komuś dzieje się krzywda. Z drugiej strony takie zbiórki pokazują niewydolność systemu, nie ma pieniędzy na leczenie i ludzie muszą się sami ratować przy pomocy akcji charytatywnych – mówili nasi rozmówcy.
Jeden z organizatorów, Piotr Gorzewski podkreślał, że wszyscy zmobilizowali się, by pomóc młodej kobiecie wrócić do zdrowia.
– W 2015 roku zdiagnozowano u Ani złośliwy nowotwór tarczycy z przerzutami do węzłów chłonnych szyi po obu stronach. W trakcie leczenia Ania poddana była zabiegom naświetlania radiologicznego, przez które doszło do uszkodzenia mięśni, co utrudnia normalne funkcjonowanie. Ania wymaga systematycznego leczenia toksyną botulinową, rehabilitacji i kontroli lekarskich – wymienia.
Trwa też zbiórka finansowa online https://zrzutka.pl/3c8dha.
Ania Polak ma 26 lat, mieszka w miejscowości Borowiec, w gminie Gowarczów.