Biskup Krzysztof Nitkiewicz poświęcił wielkanocne palmy na sandomierskiej starówce.
Jak powiedział hierarcha, Niedziela Palmowa otwiera Wielki Tydzień, podczas którego będziemy przeżywali największe wydarzenia w dziejach historii zbawienia, a więc mękę i śmierć Jezusa na krzyżu. Dodał, że głównym przesłaniem z tych uroczystości jest wierność Chrystusowi, która nie może się ograniczać do momentów, gdy ulegamy silnym emocjom, gdy wznosimy okrzyki na jego cześć, a gdy pojawiają się trudności, to każdy idzie w inną stronę.
– Jeśli młodzież i osoby dorosłe nauczą się tej wierności, to będzie bardzo dobrze – stwierdził biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Wśród uczestników byli Celina i Wojciech Chmielowie z sandomierskiego Nadbrzezia ubrani w dawne, tradycyjne stroje sandomierskie. Małżeństwo znane jest z propagowania kultury ludowej i tradycji. Pani Celina powiedziała, że tak jest od dzieciństwa, ponieważ zamiłowanie do tych wartości wpajali jej rodzice i dziadkowie. Z okazji Niedzieli Palmowej małżeństwo zawsze robi własne palmy, a ich wielkość zależy od tego, ile mają czasu, bo pracują również zawodowo. W tym roku pan Wojciech miał ze sobą staropolską, prostą palmę. Jak powiedział chłopską, w formie bukietu, wykonaną z bazi bukszpanu, trzciny i z kwiatów forsycji zwiastujących wiosnę.
Po poświęceniu palm zebrani przeszli do katedry na mszę świętą. Procesję prowadziła Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, za nią szło duchowieństwo, a następnie ludzie z palmami wielkanocnymi. Wśród nich były palmy przywiezione na konkurs diecezjalny przez przedstawicieli Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Dawid Wojtak z parafii św. Floriana w Stalowej Woli powiedział, że przygotowanie palmy trwało 3 dni i były to bardzo miłe spotkania w gronie kolegów i koleżanek.
Najpiękniejsze palmy wielkanocne zostały ocenione przez komisję. Laureaci otrzymali nagrody.