Rośnie liczba zachorowań na krztusiec – ostrą chorobę zakaźną dróg oddechowych. Od początku roku do połowy marca odnotowano ponad 460 przypadków krztuśca. W analogicznym okresie rok temu było dwukrotnie mniej chorych. Nie wszystkie przypadki są zgłaszane.
Doktor Michał Sutkowski z Kolegium Lekarzy Rodzinnych powiedział, że przyczyną wzrostu zachorowań na krztusiec jest spadek zainteresowań szczepieniami dzieci. Poza tym badania wykazały, że szczepienia te trzeba powtarzać co 10 lat. „To jest choroba, która może się skończyć potężnymi powikłaniami pulmonologicznymi, więc raz na 10 lat należy się zaszczepić. Krztusiec musi być też szybko rozpoznany, to też bardzo istotne” – wskazał doktor Sutkowski.
Krajowa Konsultant w dziedzinie epidemiologii profesor Iwona Paradowska-Stankiewicz powiedziała, że objawami krztuśca jest silny przewlekły kaszel, któremu zwykle towarzyszy duszność. Chorują nie tylko dzieci, ale także dorośli.
„Zawsze wydawało się, że na krztusiec chorują tylko dzieci. Badania przeprowadzone w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego wykazały, że to nieprawda, że krztusiec jest także chorobą dorosłych, starszych dorosłych” – dodała.
Krztusiec jest bardzo zaraźliwy. Jeden chory może zarazić nawet 15 – 17 kolejnych osób.