Wielkanocna, ucierana babka nie uda się jeżeli w trakcie jej przygotowywania nie zadba się odpowiednie napowietrzenie jajek.
– Polega to na tym, że trzeba ucierać całe jajka lub żółtka, w zależności od przepisu, do momentu, gdy masa dwukrotnie zwiększy swoją objętość – zaleca Krzysztof Jonaszek, nauczyciel w Zespole Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich w Sandomierzu i szef gastronomii w jednym z hoteli.
– Piaskową babkę można upiec tradycyjnie lub na parze, w specjalnym naczyniu. Taki sposób wykonania sprawia, że jest ona bardziej zbita i bardziej wyrazista w smaku, ponadto jest bardziej trwała – dodaje.
Wielkanocna baba nie musi być słodka. Można ją upiec również w inny sposób. Formę wykłada się kruchym lub francuskim ciastem, a do wewnątrz wkładamy farsz ze szpinaku z fetą lub z pieczarek z podsmażoną cebulą. Do środka tej masy wkłada się ugotowane na twardo jajka.
Po upieczeniu i rozkrojeniu w przekroju widoczne są warstwy w kolorach białym, żółtym, zielonym i piaskowym.