Początek kwietnia to już najwyższy czas, aby zadbać o przydomowe trawniki.
Prace rozpoczynamy od wygrabienia resztek suchych liści i obumarłych roślin. To powoduje, że więcej powietrza dociera do gleby, dzięki czemu rośliny lepiej funkcjonują – powiedziała Karolina Latusek, nauczycielka przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sandomierzu.
Po wygrabieniu trawnik można zasilić nawozami. Jeśli ktoś ma problem z mchem, warto zastosować nawozy podnoszące Ph w glebie i wtedy mech obumiera. Przydomowe trawniki, w których są pozimowe ubytki właśnie teraz warto uzupełnić.
– Dobrze jest też dodać warstwę ziemi, aby wiatr nie zdmuchnął nasion. Będzie to również ochrona przed ptakami – dodała Karolina Latusek.
Wysiewanie trawnika najlepiej zrobić przy średniej temperaturze powietrza.