Trwa wyjaśnienie okoliczności śmierci noworodka, którego zwłoki znaleziono w poniedziałek (1 kwietnia) w gminie Opatów.
Starszy sierżant Monika Żurek z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie mówi, że w poniedziałek (1 kwietnia) po godzinie 4 nad ranem dyżurny policji dostał zgłoszenie od lekarza ze szpitala powiatowego w Opatowie, że na oddział położniczy z krwawieniem trafiła 21-letnia kobieta.
– Z informacji jakie otrzymaliśmy od lekarza wynikało, że krwawienie zostało wywołane porodem. Oznaczało to, że pacjentka niedawno urodziła, jednak nie było przy niej dziecka – mówi Monika Żurek.
Sprawą zajęli się mundurowi.
– Okazało się, że dziecko nie żyje. Sprawa została przekazana do prokuratury i pod jej nadzorem trwa ustalanie okoliczności i przyczyn śmierci noworodka – dodaje policjantka.
Policja nie udziela informacji gdzie zostało znalezione dziecko.