– Chcemy być blisko ludzi – podkreślają przedstawiciele Nowej Lewicy, którzy dziś (czwartek, 4 kwietnia) podsumowali kampanię wyborczą do samorządów w województwie świętokrzyskim. Reprezentantów miast i gmin wybierzemy w najbliższą niedzielę, 7 kwietnia.
Poseł Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych podkreślał dziś, że przedstawiciele jego ugrupowania startują do wszystkich szczebli samorządu, bo chcą działać dla dobra obywateli.
– Mamy program, który ma zapewnić godne życie, godną pracę i godną płacę. To jest możliwe, jeżeli będą silne, sprawne i dobrze zarządzane samorządy – mówił.
W konferencji prasowej zorganizowanej na kieleckim Placu Artystów uczestniczyli kandydaci do sejmiku, rady miasta oraz kandydat na prezydenta Kielc, którym jest Marcin Chłodnicki.
O to, by dać szansę lewicy apelowała Małgorzata Marenin, startująca do sejmiku z pozycji numer 1 w okręgu kieleckim.
– Nawet jeżeli są państwo sympatykami Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i innych partii prodemokratycznych to – właśnie paradoksalnie – głosując na lewicę wzmacniacie te partie w dojściu do władzy w naszym województwie, a na tym wszystkim nam niezwykle zależy – przekonywała.
Odnosiła się w ten sposób do opinii politologów i publicystów, że PiS może utrzymać władzę w sejmikach, w których Nowa Lewica nie zdobędzie żadnego mandatu.
Z kolei o swoich nadziejach na poparcie kielczan mówił Marcin Chłodnicki.
– Liczę na to, że kielczanie i kielczanki będą kierowali się głosem serca i głosem rozsądku, a nie sondażami i taktyką – zaznaczał.
Marcin Chłodnicki jest jednym z siedmiu kandydatów na prezydenta Kielc. Wybory samorządowe odbędą się w najbliższą niedzielę, 7 kwietnia.