„Sztuko, oddychaj” – taki tytuł nosi drugi tomik wierszy młodej poetki z Kielc, Martyny Śmiech. Promocja wydawnictwa odbędzie się w niedzielę, 7 kwietnia, w Klubie Kotłownia, w Bazie Zbożowej w Kielcach.
Martyna Śmiech to absolwentka filologii polskiej ze specjalnością nauczycielską Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, przewodnicząca grupy Literackie Światło Młodych działającej przy Związku Literatów Polskich Oddział w Kielcach, laureatka licznych konkursów poetyckich.
Na początku 2020 roku, w wyniku współpracy z miesięcznikiem Kreatywni, wydała swój debiutancki tom pt. „365”. Teraz opublikowała drugi zbiorek poezji, opatrzony hasłem „Sztuko, oddychaj”.
Jak tłumaczy Martyna Śmiech, w wydawnictwie znalazły się wiersze, które powstały w czasie czterech ostatnich lat.
– Przez ten czas bardzo wiele się wydarzyło, właściwie zaczęłam i skoczyłam studia, poznałam wiele nowych osób, byłam w wielu miejscach, wiele doświadczyłam. Dlatego cieszę się, że nie pisałam go tak na szybko, tylko dałam sobie czas na to, żeby wszystko przemyśleć, żeby te wiersze były różnorodne, żeby ukazać w tym tomie mój proces dojrzewania. Widać to zarówno w treści moich utworów, jak i w formie, ponieważ przeszłam z takich rymowanek, prostszych form do wierszy głębszych, dłuższych, ze skomplikowaną formą – wyjaśnia.
Punktem wyjścia do złożenia tomu było ponad sto wierszy, z których autorka musiała dokonać wyboru. Czytelnik otrzymuje ich około 60. Martyna Śmiech przyznaje, że uważnie czytała swoją twórczość i choć dziś utworom sprzed lat nadałaby inną formę, postanowiła nie zmieniać ich.
– Jaka była moja reakcja na powrót do tej dawnej twórczości? Bardzo ją szanuję, jest dla mnie bardzo sentymentalna, uderza w moje serducho, przypomina mi, jak się kiedyś czułam, co miałam wtedy w głowie. Jest też trochę sceptycyzmu, ponieważ porównując te nowsze z tymi, które powstały cztery lata temu, widzę, że te wcześniejsze są słabsze, jednak stwierdziłam, że nie będę ich usuwać, ponieważ to jest moja twórczość i dam odbiorcy okazję, by zobaczył, jak zmieniłam się przez ten czas jako autorka, jak zmieniała się ta podmiotka liryczna. Cieszę się, że są w tym tomie – podkreśla.
Utwory nie są ułożone w kolejności chronologicznej. Autorka zebrała je w trzy części tematyczne, zatytułowane: Wrażliwostki, Codziennostki i Miłostki. Uwagę zwraca kobiecy głos, jak tłumaczy Martyna Śmiech, to wykreowana przez nią podmiotka liryczna.
– To jest poezja kobieca. Podmiotka przeżywa różne rzeczy w swoim literackim życiu, doświadcza wielu ważnych chwil, czasami też mocno cierpi. Dotykają ją również tytułowe Miłostki, czyli mamy tam pierwsze przeżycia miłosne, szczęśliwe i nieszczęśliwe. W tym tomie znalazły się też Codziennostki. Pierwsze skrzypce gra uważność tej podmiotki lirycznej, która obserwuje, doświadcza, opisuje to, co widzi, co ją otacza na co dzień – zdradza.
I choć jednakowa płeć autorki i podmiotu może nasuwać skojarzenia, że mamy do czynienia z osobistymi wyznaniami twórczyni, Martyna Śmiech tłumaczy, że tak nie jest.
– Znajdują się tam również moje doświadczenia, ale mimo dużej zbieżności nie powiedziałabym, że w 100 procentach to jestem ja. To jest ktoś, kogo kreuję w mojej głowie, kto ma bardzo podobne doświadczenia do moich, ale jest to jakaś figura stylistyczna – stwierdza.
Dodatkowym walorem zbioru są ilustracje. Martyna Śmiech mówi, że tu także starannie dokonała wyboru.
– Ponieważ ten tomik jest bardzo osobisty, stwierdziłam, że chciałabym, by autorem/ autorką ilustracji była bliska mi osoba. Dlatego poprosiłam o to moją przyjaciółkę, Agatę Sobieraj, która jest bardzo zdolną osobą, maluje, rysuje, rzeźbi, jest po prostu człowiekiem wielu talentów. Zgodziła się zarówno zaprojektować okładkę, jak i ilustracje, obrazujące każdą z części tomiku – zaznacza.
Martyna Śmiech dodaje, że wydanie publikacji było możliwe dzięki pomocy Anny Zielińskiej-Brudek – prezes Związku Literatów Polskich Oddział w Kielcach oraz dr. Marka Maciągowskiego, dyrektora merytorycznego Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej na Wzgórzu Zamkowym.
Promocja zbioru „Sztuko, oddychaj” odbędzie się w niedzielę, 7 kwietnia, o godz. 17.00, w Klubie Kotłownia, w Bazie Zbożowej w Kielcach. Wstęp wolny. Do udziału w spotkaniu autorskim zachęca Martyna Śmiech.
– Mam nadzieję, że przestawię swoją osobę w ciekawy sposób, zarażę swoją pasją do literatury, do poezji, i że dowiedzą się państwo czegoś ciekawego – mówi.
Kolejne spotkanie jest zaplanowane na 10 maja, na godz. 11.00, w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Szydłowie.