O godz. 21 w niedzielę zakończyło się głosowanie w wyborach samorządowych. Wraz z nim zakończyła się cisza wyborcza. Od godz. 7 wybierano blisko 47 tys. radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich i prawie 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Frekwencja w wyborach samorządowych według sondażowych wyników podanych przez IPSOS dla trzech stacji telewizyjnych (TVP, TVN i Polsat) wyniosła 51,5 proc. Na całościowe oficjalne wyniki trzeba będzie poczekać być może kilka dni.
Tusk: Rafał Trzaskowski potwierdził, że jest liderem demokratycznej Polski samorządowej
– Rafał Trzaskowski potwierdził, że jest liderem demokratycznej Polski samorządowej, uzyskał kapitalny wynik – powiedział w niedzielę premier, lider PO Donald Tusk po opublikowaniu wyników sondażu Ipsos.
Premier zabierając głos po przedstawieniu wyników sondażu exit poll podkreślił, że po czterech miesiącach od wygranych 15 października wyborów parlamentarnych – według niego bardzo trudnych – ma „najważniejszą wiadomość”.
– Mamy dziś wiadomość dnia, Rafał Trzaskowski potwierdził, że jest liderem demokratycznej Polski samorządowej, uzyskał kapitalny wynik – oświadczył premier.
Hołownia: gdy Trzecia Droga skrzyknie się, to nie ma siły, która mogłaby nas zatrzymać
– Kiedy Trzecia Droga skrzyknie się, aby pokazać, co to jest społeczeństwo obywatelskie, to nie ma siły, która mogłaby nas zatrzymać – powiedział w niedzielę marszałek Sejmu, jeden z liderów Trzeciej Drogi – Polski2050 Szymon Hołownia.
Według sondażu exit poll przygotowanego przez Ipsos w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju Trzecia Droga uzyskała trzeci wynik – 13,5 proc.
Jak wskazał Hołownia, Trzecia Droga „stabilnie pokazuje, że jest rzeczywiście trzecią siłą polityczną w Polsce”. – Pokazaliśmy, jaka jest nasza realna siła – dodał.
– Historia z 15 października uczy nas, że od tej pory będzie tylko lepiej. Jestem przekonany i założę się z każdym z was, że ten wynik, który tu widzimy po zliczeniu głosów urośnie, a nie spadnie. Dlaczego tak będzie? Dlatego, że te wybory są o nazwiskach, a nie o partyjnych brandach, a siłą Trzeciej Drogi zawsze były nazwiska – mówił Hołownia do sympatyków Trzeciej Drogi wkrótce po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll.
Hołownia podziękował wszystkim działaczom i wolontariuszom Polski2050 i PSL za pracę wykonaną w kampanii wyborczej. Jak podkreślił – oni wszyscy pokazali, że „gdy ludzie w Polsce się skrzykną, gdy Trzecia Droga skrzyknie się, aby pokazać, co to jest społeczeństwo obywatelskie, to nie ma siły, która mogłaby nas zatrzymać”.
Jednocześnie ocenił: – Nie można frekwencji z tych wyborów, ale także całej otoczki, którą widzimy obserwując wyniki poszczególnych ugrupowań koalicji 15 października oraz PiS, traktować inaczej niż ostrzeżenia – pierwszego, poważnego ostrzeżenia dla naszej koalicji. – I to ostrzeżenie usłyszeliśmy. I my w Trzeciej Drodze chcemy powiedzieć, że z pokorą je przyjmujemy – dodał lider Polski 2050.
– Dość kłótni, powiedzieli nam dziś ludzie. Jeśli będziecie się kłócić, wszczynać spory w naszej koalicji, doprowadzać do tego, że będziemy stawali przeciwko sobie, walcząc przeciwko sobie, to ludzie nie będą szli do wyborów, nie będą nam ufali i będą się od nas odwracali. Mówię o całej koalicji 15 października – podkreślał Hołownia.
Jak zapewnił Trzecia Droga będzie rzecznikiem hasła: dość kłótni, do przodu. – Te wybory są o samorządzie i ten samorząd – wierzę, że z tych wyborów wyjdzie silniejszy – zaznaczył Hołownia.
Kosiniak-Kamysz: Koalicja 15 Października bez Trzeciej Drogi nie istnieje
– Zachowaliśmy swoją trzecią pozycję; ten wynik mówi nam, że Koalicja 15 Października bez Trzeciej Drogi nie istnieje ani na poziomie krajowym, ani w większości sejmików wojewódzkich, tak powiedzieli po raz kolejny Polacy – mówił w niedzielę wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz podkreślił w niedzielę, po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów samorządowych, że ważne jest, aby docenić tych, którzy poszli do wyborów. Zauważył jednocześnie, że „chciałoby się, żeby ich było więcej”.
– W październiku było ponad 70 proc. frekwencja, teraz jest frekwencja dużo niższa. To też nam bardzo dużo mówi o tym, ile jeszcze pracy trzeba wykonać, żeby zawsze się mobilizować, że zwycięstwo nigdy nie jest ostateczne, że zawsze trzeba walczyć do końca – mówił szef PSL.
– My zachowaliśmy swoją trzecią pozycję. Też jestem głęboko przekonany, i wierzę w to, że ten wynik szczególnie w liczbie mandatów, może być bardzo imponujący. I co nam mówi ten wynik? Że Koalicja 15 Października bez Trzeciej Drogi nie istnieje ani na poziomie krajowym, ani w większości sejmików wojewódzkich. Tak powiedzieli po raz kolejny Polacy – powiedział wicepremier.
Dodał, że wynik, jaki uzyskała Trzecia Droga „wydaje się, że jest decydującym wynikiem w większości sejmików”.
Kaczyński: zwycięstwo powinno być dla nas przede wszystkim zachętą do pracy
– Zwycięstwo powinno być dla nas przede wszystkim zachętą do pracy – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński po ogłoszeniu wyników exit poll według których PiS zwyciężyło w niedzielnych wyborach do sejmików. Podkreślił, że ten wynik pokazuje, że w wyborach parlamentarnych PiS dzisiaj mogłoby zdobyć władzę.
Kaczyński powiedział podczas wieczoru wyborczego w Warszawie, że zwycięstwo powinno być przede wszystkim zachętą do pracy. Kaczyński przywołał słowa Marka Twaina, że wiadomość o jego śmierci „jest cokolwiek przedwczesna”.
– Ten wynik pokazuje, że dzisiaj w wyborach parlamentarnych być może moglibyśmy uzyskać wyraźnie więcej, moglibyśmy być może nawet zdobyć władzę – podkreślił.
Kaczyński zastrzegł, że wybory do parlamentu odbędą się za przeszło trzy lata. – Więc musimy przede wszystkim wygrać także w wyborach europejskich (…), a następnie przygotować się i zwyciężyć w wyborach prezydenckich. No i wreszcie będą te parlamentarne – podkreślił szef PiS.
Czarzasty: wybory samorządowe były zawsze najtrudniejsze dla Lewicy (krótka)
– Wybory samorządowe były zawsze najtrudniejsze dla Lewicy i tym razem też się takie okazały – mówił w niedzielę współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Wskazał na bardzo dobry – jego zdaniem – wynik Magdaleny Biejat w Warszawie. Przyznał jednak, że nie jest zadowolony z wyników wyborów do sejmików.
Dodał, że reprezentowane przez niego ugrupowanie nie jest zadowolone z wyników wyborów do sejmików wojewódzkich, gdzie Lewica – zgodnie z sondażami – zdobyła 6,8 proc. głosów. Zwrócił jednak uwagę, że „jutro może się to zmienić”. Przypomniał, że podczas niedzieli wyborczej 5,5 roku temu, Lewica do sejmików według sondaży uzyskała 5,3 proc. głosów. Kolejnego dnia było to już 6,8 proc. – dodał.
– Myślę, że to co się dzisiaj stało podczas tych wyborów będzie wymagało spokojnego przemyślenia. Myślę, że siły demokratyczne muszą ze sobą usiąść i poważnie porozmawiać, gdy zobaczymy jak się będzie działa sytuacja polityczna w sejmikach – wskazał Czarzasty.
Polityk komentując wyniki sondaży dla wyborów na prezydenta Warszawy podkreślił, że wynik jaki osiągnęła kandydatka Lewicy Magdalena Biejat jest najlepszym, jaki Lewica uzyskała od lat w stolicy.
Czarzasty dodał, że obecnie Lewica powoli będzie się przygotowywać do wyborów europejskich.
Bosak: ci, którzy pokazali wolę walki, dziś mogą mieć satysfakcję
– Rywalizacja była bardzo trudna i twarda, ale to jest wieczór, kiedy ci, którzy pokazali wolę walki, mogą mieć satysfakcję – powiedział w niedzielę wieczorem jeden z liderów Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów samorządowych.
Według sondażu exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos, w skali kraju w wyborach do sejmików województw Konfederacja, która zawarła porozumienie wyborcze z działaczami Bezpartyjnych Samorządowców, uzyskała 7,5 proc.
Jak mówił, podczas poprzednich wyborów „były zdecydowanie wyższe oczekiwania” a „wynik wielu rozczarował”.
Teraz wszyscy pracowali bez żadnych wielkich oczekiwań. Wiedzieliśmy, że ta rywalizacja jest bardzo trudna i twarda. Wiedzieliśmy, że wszystkie nowe formacje, które w ciągu ostatnich kilkunastu lat weszły do parlamentu, z reguły nie poradziły sobie w wyborach samorządowych. Nierzadko nie przekraczały progu wyborczego, nie rejestrowały swoich list – mówił Bosak.
Podkreślił, że w tegorocznych wyborach Konfederacji udało się zarejestrować listy, dzięki porozumieniu z Bezpartyjnymi Samorządowcami. – To były długie i skomplikowane rozmowy, które doprowadziły do tego, że obaj partnerzy mogli wystawić swoich kandydatów we wszystkich województwach i we wszystkich okręgach wyborczych – zaznaczył.
Bosak podkreślił, że jest to wieczór satysfakcji, w poniedziałek trzeba przeanalizować wyniki, ale już od wtorku ruszyć z kampanią przed zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego.
W wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 33,7 proc., Koalicja Obywatelska – 31,9 proc., Trzecia Droga – 13,5 proc.; Konfederacja – 7,5 proc. – wynika z sondażu exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos.