40-letni mieszkaniec Śląska został zatrzymany przez policjantów z Sędziszowa. Mężczyzna z kradzieży paliwa uczynił sobie źródło dochodu.
Sierżant sztabowy Beata Soboń z Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie informuje, że w nocy z piątku na sobotę mundurowi, podczas patrolowania terenu gminy Wodzisław, zwrócili uwagę na BMW na śląskich tablicach rejestracyjnych.
– Za kierownicą siedział mężczyzna, który nie korzystał z myjni, a jedynie obserwował otoczenie. Zainteresowani tym policjanci postanowili z nim porozmawiać i sprawdzić prawdziwy powód jego postoju – relacjonuje policjantka.
Za kierownicą pojazdu siedział 40-letni mieszkaniec Śląska. Wewnątrz było 18 różnej wielkości plastikowych pojemników i dwa metalowe kanistry, które w sumie mogłyby pomieścić 225 litrów paliwa. Policjanci znaleźli także dwie tablice rejestracyjne i woreczek foliowy z zawartością białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina.
Okazało się, że zamontowane na BMW tablice rejestracyjne zostały skradzione i należą do innego pojazdu, a te właściwe były wewnątrz. Policjanci w trakcie rozmowy z kierowcą ustalili, że około dwóch godzin wcześniej zażywał on amfetaminę, co potwierdził pozytywny wynik wykonanego na miejscu badania. Po spożyciu narkotyku, mężczyzna zmienił tablice i przyjechał do gminy Wodzisław.
Podejrzany przyznał, że przy użyciu różnych tablic rejestracyjnych dokonywał licznych kradzieży paliwa na terenie Śląska. Paliwo tankował do pojemników znajdujących się wewnątrz pojazdu. Wszystko wskazuje na to, że podjęte przez policjantów działania zapobiegły kolejnym przestępstwom.
Mężczyźnie pobrano krew do dalszych badań i zatrzymano prawo jazdy. Jego pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu, a monitoring potwierdził, że 40-letni kierowca chwilę wcześniej kierował BMW. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Prokurator wobec zastosował wobec niego dozór i poręczenie majątkowe. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.