Z miłości do fotografii i do koni powstała wystawa, którą od wtorku (9 kwietnia) można oglądać w Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku.
Ekspozycja zatytułowana „Konie piękne i zuchwałe. Araby” tym razem odchodzi od kwestii związanych z życiem i twórczością autora Trylogii, ale – jak mówi Agnieszka Kowalska-Lasek, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Kiecach – temat koni okazał się niezwykle fascynujący.
– Uznaliśmy, że wystawa fotografii prof. dr. hab. Mariusza Wideryńskiego jest warta pokazania. Jest to fotografik zawodowo związany z Akademią Sztuk Pięknych w Warszawie. Fotografia jest jego pasją, a specjalnością fotografia kreacyjna, portretowa, dokumentalna. Od lat fascynuje się końmi i to arabami. Tę miłość przelał właśnie na fotografie, którym trudno odmówić wyjątkowego kunsztu. Oglądając te zdjęcia nie umiem powiedzieć, co mnie bardziej zachwyca: same zdjęcia, czy konie na nich pokazane – przyznaje.
Na wystawie znalazło się ponad 50 unikatowych fotografii, często długo wyczekiwanych ujęć autorstwa prof. Mariusza Wideryńskiego. Autor, ze względów zdrowotnych, nie dotarł na wernisaż, natomiast przyjechała żona z synem. Wiesława Wideryńska żartowała, ze obcując z tymi pięknymi zwierzętami, mąż traci poczucie czasu.
– Mąż zajmuje się fotografią od 50 lat. Także od 50 lat mam konkurencję, bo zawsze mówi, że to jest jego wielka miłość. Mam nadzieję, że obok rodziny. Ale to trzeba zrozumieć, jak ktoś ma taką wielką pasję. On zawsze mówi, że jego zawód jest jego pasją. Każdą wolną chwilę przez ostatnie pięć lat spędzał w stadninach. Bardzo zauroczył się sylwetką i taką dumą koni arabskich. Im poświecił pięć lat swojej fotografii, która jest naprawdę perfekcyjnie technicznie dopracowana – zaznaczyła.
Wiesława Wideryńska zwraca uwagę, że na fascynacji wizualnym pięknem koni się nie kończy. Prof. Mariusz Wideryński wiele czyta na temat tych zwierząt.
– W takiej fotografii musi być wiedza i dusza, żeby przyciągała i żeby robiła wrażenie na widzu. Nie każdy tak dogłębnie podchodzi do tematu, jak mój mąż – stwierdziła.
Ta wiedza znajdzie też odzwierciedlenie w albumie, który powstanie do wystawy.
– Będzie można tam spotkać nie tylko wrażenia wzrokowe, ale też intelektualne. W tym albumie będzie dużo wiedzy – zapewniła Wiesława Wideryńska.
Wśród stadnin, w których gości prof. Michał Wideryński jest również stadnina w Michałowie.
Uzupełnieniem ekspozycji zdjęć są rzeźby Anny Dębskiej.
Wystawa „Konie piękne i zuchwałe. Araby” będzie prezentowana do 27 października. Natomiast w najbliższą niedzielę, 14 kwietnia, o godz. 12.00 odbędzie się oprowadzanie kuratorskie po tej ekspozycji. O zdjęciach opowie ich autor. Wstęp wolny.