Nie lada wyzwanie czeka w sobotę piłkarzy ręcznych KSSPR Końskie. Podopieczni Arkadiusza Bąka w 18. kolejce grupy D I ligi, zmierzą się na wyjeździe z liderem rozgrywek, Unimetalem Recycling MTS Chrzanów.
Świętokrzyska drużyna przegrała w tym sezonie cztery mecze m.in. z ekipą z Chrzanowa we własnej hali 24:29. Podopieczni Sławomira Szenkela schodzili pokonani z parkietu tylko raz, ulegli po rzutach karnych KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, i pewnie zmierzają po awans na zaplecze Orlen Superligi.
– Nie jedziemy do Chrzanowa po jak najmniejszy wymiar kary, tylko powalczyć o zwycięstwo. Uważam, że jesienny mecz przegraliśmy, bo jeszcze w pierwszej połowie parkiet musiał opuścić za trzecie dwuminutowe przewinienie Rafał Biegaj. W pełnym składzie wynik mógłby być inny. Gospodarze grają typowo śląską, opartą na fizyczności, piłkę ręczną. Musimy im się tym samym przeciwstawić i może to być klucz do sukcesu – uważa trener KSSPR Końskie Arkadiusz Bąk.
Spotkanie w Chrzanowie rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00.