Przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego upamiętnili przypadającą w tym roku 230. rocznicę insurekcji kościuszkowskiej. Dziś (sobota, 13 kwietnia) złożyli kwiaty przy płycie upamiętniającej naczelnika powstania Tadeusza Kościuszkę, która mieści się w okolicy Bazyliki Katedralnej w Kielcach.
Rys historyczny tamtych wydarzeń przypomniał Adam Jarubas, europoseł i wiceprezes PSL.
– Insurekcja była krwawym i zakończonym niepowodzeniem powstaniem. Można powiedzieć, że był to jeden z ostatnich epizodów upadającej Rzeczpospolitej. Trzeba także zauważyć, że Tadeusz Kościuszko jest bohaterem także Stanów Zjednoczonych. Przez 8 lat walczył obok Amerykanów z kolonizatorami brytyjskimi – wyjaśnia.
Z kolei wicewojewoda świętokrzyski Michał Skotnicki przypomniał postać bohatera powstania Bartosza Głowackiego. – Był to powstaniec, chłop pańszczyźniany, który czynnie uczestniczył w działaniach. Wsławił się w Bitwie pod Racławicami, gdzie jako pierwszy zdobył rosyjskie działo. Swoją rogatywką zakrył lont działa, więc nie oddało ani jednej salwy – dodaje.
Insurekcja kościuszkowska rozpoczęła się 24 marca, a zakończyła 16 listopada 1794 roku. Powstańcy początkowo walczyli przeciwko Rosji, a następnie przeciwko Prusom. Główną przyczyną buntu była zaistniała po drugim rozbiorze sytuacja na ziemiach polskich i postępowanie zaborców względem Polaków, w tym eksploatacja ziem polskim.