Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa walczy z brakiem miejsc parkingowych. Zarząd największej spółdzielni mieszkaniowej w stolicy regionu świętokrzyskiego stara się poprawić komfort życia mieszkańców wspólnoty.
Jednym z takich działań jest zagospodarowywanie niezagospodarowanych terenów między blokami.
Anna Pyk, prezes KSM informuje, że władze spółdzielni od dłuższego czasu szukają rozwiązania problemu zbyt małej liczby miejsc parkingowych na osiedlach jej podległych. W toku prac, od listopada ubiegłego roku udało się wyznaczyć około 100 nowych miejsc postojowych.
– Mamy też taki pomysł, który już konsultowaliśmy z Miejskim Zarządem Dróg w Kielcach, by we współpracy z miastem zagospodarować nieużytki należące do ratusza. Sprawa zostanie przedstawiona na najbliższym walnym zgromadzeniu spółdzielni. Nie chodzi o trawniki, czy tereny przed oknami bloków mieszkalnych. Chcemy, aby miejsca postojowe powstały tam, gdzie nikomu nie będą przeszkadzać. Tak, by uniknąć potencjalnych protestów lub problemów – podkreśla.
Ponadto w ostatnich dniach na terenie spółdzielni KSM ma pojawić się kilkadziesiąt nowych ławek. Część z nich została już zamontowana. Siedziska będą jednak odróżniały się od tych, które do tej pory montowano, ponieważ na oparciach pojawią się pozytywne hasła, jak np. „Udanego dnia”, czy „Rozsiądź się, jesteś u siebie”. Ich celem jest umilenie dnia przechodniom i mieszkańcom osiedla. Podobne hasła można zobaczyć także na niektórych koszach na śmieci. – Ławki pojawiają się tam, gdzie jest taka potrzeba. Propozycje pochodzą od mieszkańców. Nie robimy jednak nic na siłę. Realizujemy zdawałoby się drobne sprawy, ale są one potrzebne mieszkańcom naszej spółdzielni, a należy pamiętać, że w większości są to osoby starsze – dodaje Anna Pyk.
Oprócz 30 nowych ławek zaprojektowanych przez osiedlowe kluby „Polonez”, „Miniatura” i „Słoneczko” w planach jest także odnowa zdewastowanych ścian bloków mieszkalnych.