Uczniowie trzech kieleckich szkół sprzątali dziś (czwartek, 18 kwietnia) lasy. W działaniach wspierali ich strażnicy miejscy oraz przedstawiciele nadleśnictwa i firmy Eneris.
Uczniów szkoły nr 22 w Kielcach można było spotkać w okolicach ulicy Biesag.
– Jest tu dużo śmieci. W okresie PRL-u ludzie nie wiedzieli co robić z odpadami, więc kopali doły w lasach i wrzucali worki. Uczyli tego także swoich dzieci, dlatego jeszcze są osoby, które w ten niemądry sposób postępują – opowiadał 13-letni Konrad, jeden z uczestników akcji.
– W lesie są różne papiery i puste opakowania. Żyją tu zwierzęta, jest tu dużo zieleni. Nie możemy tak zanieczyszczać tego terenu – podkreślali z kolei Michał i Hubert.
Ola Wołowiec z firmy Eneris przypomina, że w czasie sprzątania lasów trzeba zadbać o swoje bezpieczeństwo.
– Nie zbieramy odpadów bio ze względów higienicznych. Chowamy do worków szkło, oczywiście nie potłuczone, tak, aby się nie skaleczyć. To ważne szczególnie w sytuacji, w której pomagają nam dzieci – dodaje.
W działaniach wzięło udział około 120 uczniów. Organizatorem akcji była Straż Miejska. Angelika Kopczyńska, rzecznik instytucji informuje, że funkcjonariusze chcą przypominać uczniom, jak dbać o naszą planetę.
Międzynarodowy Dzień Ziemi obchodzimy 22 kwietnia.