Andrzej Bolewski został nowym przewodniczącym rady miasta w Sandomierzu. Radny kandydował wyborach z komitetu obecnego burmistrza Pawła Niedźwiedzia.
Radni tego komitetu utworzyli koalicję z pięcioma osobami startującymi w wyborach z komitetów, które utworzyli Robert Kurosz i Paweł Żerebiec. Prawo i Sprawiedliwość, mimo że zdobyło 6 mandatów w 21-osobowej radzie miasta, pozostanie w opozycji. Takiego rozwiązania można było się spodziewać m.in dlatego, że tuż przed drugą turą sandomierscy działacze PiS apelowali do mieszkańców, aby nie głosowali na Pawła Niedźwiedzia.
Nowy burmistrz złożył dziś ślubowanie i powiedział, że pracować będzie na rzecz zgody i dla rozwoju Sandomierza.
– Próbowałem podjąć rozmowy ze wszystkimi ugrupowaniami, które weszły do rady miasta. Jak się okazuje rozmowy z radnymi tych dwóch komitetów były najbardziej konkretne i było nam od razu najbliżej do siebie – dodał burmistrz.
Jego zdaniem zawiązana koalicja jest silna. W tym tygodniu burmistrz chce zapoznać się z raportem o stanie gminy, który przygotował jego poprzednik, ponadto planuje audyt w urzędzie miasta, aby poznać stan, który zastaje.
Przewodniczącym rady został Andrzej Bolewski, radny z najdłuższym stażem w Sandomierzu. Jego zdaniem, w tak niedużym mieście jak Sandomierz trzeba działać ponad podziałami i nie wchodzić w politykę. Dodał, że w radzie wszyscy się znają, większość to działacze społeczni oraz inne osoby znane w mieście, więc nie powinno być problemu z prowadzeniem dialogu.
Wiceprzewodniczącymi rady zostali: Wojciech Czerwiec i Paweł Żerebiec. Ten ostatni kandydował w ostatnich wyborach na burmistrza Sandomierza. Powiedział, że wchodząc do koalicji dał kredyt zaufania burmistrzowi i liczy na to, że dzięki temu uda się zrealizować choć część jego programu wyborczego.
Krzysztof Szatan z Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że jego klub będzie konstruktywną opozycją. Dodał, że PiS proponował podjęcie rozmów na temat wejścia do koalicji, ale tak się nie stało. Jego zdaniem dzisiejsze głosowania nad wyborem prezydium rady nie wskazują na to, że będzie w tym gremium zgoda.
– My nadal wyrażamy wolę współpracy, będziemy pracować dla rozwoju Sandomierza i wspierać dobre rzeczy , ale też będziemy przyglądać się działalności pana burmistrza – dodał Krzysztof Szatan.
Krzysztof Szatan zgłoszony był na wiceprzewodniczącego rady miasta. Za jego kandydaturą zalogowało 10 radnych, przeciw było 11.
W Radzie Miasta Sandomierza czworo radnych ma także były burmistrz Marcin Marzec. On sam również wchodzi w skład rady tej kadencji.