Ukazała się książka o jednym z najstarszych, nieistniejącym już sandomierskim kościele. Świątynia pw. Świętych Piotra i Pawła stała na wzgórzu Collegium Gostomianum. Istniała przy niej parafia, o której pierwsza wzmianka pochodzi z 1166 roku. Dziś odbyło się spotkanie promujące tę publikację.
Autorami książki są prof. Feliks Kiryk wybitny znawca średniowiecza oraz dr Roman Chyła, który powiedział, że parafia była centrum życia religijnego, społecznego i kulturalnego dla gminy miejskiej i przyległych wsi. W XIV wieku liczyła ponad 3 tysiące 600 osób, podczas gdy w sąsiedniej parafii pw. św. Pawła było zaledwie 300 wiernych. Kościół Piotra i Pawła był bogato wyposażony, pod tym względem przewyższał nawet kolegiatę, czyli obecną katedrę. W pewnym momencie było tam aż 16 ołtarzy fundowanych przez mieszczan. Ołtarzami opiekowali się miejscowi rzemieślnicy. Burmistrzowie i bogaci mieszczanie mieli w kościele swoje reprezentacyjne krzesła.
Romański kościół był potem przebudowany, jego współgospodarzami byli jezuici, spłonął w 1813 roku, kiedy żołnierze austriaccy, którzy wspomagali Napoleona wracali z wojny. W świątyni urządzony był lazaret, zaprószono ogień i doszło do pożaru. Trwały materiał, który ocalał rozebrano i wykorzystano później do budowy Pałacu Biskupiego. Relikty kościoła pw. Świętych Piotra i Pawła znajdują się pod warstwą lessu na wzgórzu Collegium Gostomianum. Spotkanie promujące książkę odbyło się w refektarzu tego budynku i zgromadziło liczną publiczność.
Starosta sandomierski Marcin Piwnik powiedział, że główną intencją tego wydawnictwa jest to, aby zachować pamięć o tak wyjątkowym miejscu jakim był kościół św. Piotra i Pawła i utrwalić ją dla kolejnych pokoleń Dodał, że książka trafi do bibliotek szkolnych na terenie miasta i powiatu, ponadto jest w dyspozycji Collegium Gostomianum jako materiał promocyjny. Publikację sfinansowało starostwo powiatowe.