Podczas tegorocznego Wojewódzkiego Święta Kwitnącej Jabłoni w Samborcu, uwaga będzie skupiona na szacowaniu strat w sadach spowodowanych kwietniowymi przymrozkami.
Sadownicy z powiatu sandomierskiego i opatowskiego szacują je na poziomie od 90 do nawet 100 proc.
Zjawisko, które miało miejsce pod koniec minionego miesiąca, nie nazywają już przymrozkiem, lecz mrozem, gdyż temperatura spadła miejscami nawet do minus 9 stopni i utrzymywała się przez kilka godzin. Jabłonie, wiśnie, a także porzeczki i inne nasadzenia nie zdołały przetrwać tej anomalii pogodowej.
Wójt gminy Samborzec, Adrian Wołos podkreślił, że sytuacja jest bardzo trudna, zwłaszcza dla gospodarstw, które całkowicie zależą od produkcji jabłek i innych owoców. Niemniej jednak, Wojewódzkie Święto Kwitnącej Jabłoni odbędzie się, jako że już poniesione zostały pewne koszty, a także jako okazja do spotkania i rozmów. Dodatkowo, wójt zaznaczył, że obowiązkiem gminy jest również zapewnienie mieszkańcom rozrywki kulturalnej.
Wójt gminy Samborzec, Adrian Wołos podkreślił trudną sytuację, zwłaszcza dla gospodarstw, które całkowicie zależą od produkcji jabłek i innych owoców. Pomimo tego, Wojewódzkie Święto Kwitnącej Jabłoni odbędzie się.
– Poniesione zostały już koszta organizacyjne. Wydarzeni będzie okazją do spotkania i rozmów społeczności lokalnej. Obowiązkiem gminy jest także zapewnienie mieszkańcom rozrywki kulturalne – powiedział wójt.
Wojewódzkie Święto Kwitnącej Jabłoni w Samborcu ma już 34-letnią tradycję. Odbędzie się w niedzielę (12 maja). Msza święta w kościele parafialnym rozpocznie się o godzinie 13.15, a część oficjalna o 14.30 w muszli koncertowej. W tegorocznym programie planowane są koncerty, m.in. zespołu Baciary i Łukasza Zagrobelnego, a także wesołe miasteczko, stoiska wystawiennicze firm i kół gospodyń wiejskich oraz występy dzieci i młodzieży ze szkół w gminie Samborzec.