Smerfy, piraci, rycerze, a nawet hiszpańscy inkwizytorzy szli dziś (czwartek, 16 maja) w korowodzie studenckim tradycyjnie zorganizowanym z okazji odbywających się Juwenaliów.
Za hiszpańskich duchownych Inkwizycji przebrali się Daniel Glinka, student kierunku lekarskiego w Uniwersytetu Jana Kochanowskiego oraz Miłosz Majchrzyk, student ekonomii w Politechnice Świętokrzyskiej.
– Jest taki mem nawiązujący do skeczu Monty Pythona, w którym pojawiają się hiszpańscy inkwizytorzy i to jesteśmy my – tłumaczył Daniel. Miłosz zastrzegał, że butelka z zielonym płynem, którą miał przypiętą do picia to tylko rekwizyt.
– Nie służy do picia, to płyn do naczyń. Zrobienie stroju zleciłem babci, bo zawsze chciała, żebym wstąpił do zakonu. Dziś przed jeden dzień będę zakonnikiem – mówił Miłosz.
Korowód z kampusu Politechniki Świętokrzyskiej przeszedł na rynek, gdzie przedstawiciele studentów odebrali klucze od miasta z rąk Prezydenta Kielc Agaty Wojdy.
– Faktycznie moment tracenia władzy po niedawnym jej objęciu mógłby być przykry, ale to radosna uroczystość. Oddawanie władzy nad naszym miastem braci studenckiej to świetna rzecz, bo oni są kolorowi, radośni, ale są też odpowiedzialni – stwierdziła Agata Wojda.
Prezydent zapewniła żaków, że będzie się starała, aby Kielce jako miasto były jeszcze bardziej przyjazne dla studentów. Klucze do miasta wrócą do ratusza w niedzielę.