Nowe władze Skarżyska-Kamiennej zastanawiają się nad tym, jak będzie wyglądał stadion Granatu w przyszłości. Miasto jesienią pozyskało prawie 20 mln zł na jego przebudowę, ale po przetargu okazało się, że do przeprowadzenia remontu brakuje jeszcze 16 milionów złotych.
Na remont stadionu czekają i piłkarze i kibice, bo obiekt, z którego obecnie korzystają sportowcy, nie spełnia wymaganych norm, dlatego jego przebudowa jest konieczna. Jesienią miasto pozyskało 19,8 mln zł z Polskiego Ładu na remont obiektu, ale już pierwszy przetarg pokazał, że pieniędzy jest za mało, bo najtańsza oferta zakłada koszt 36 milionów złotych. Przed koniecznością rozwiązania tej sprawy stanęły nowe władze miasta. Prezydent Arkadiusz Bogucki zapowiada, że będzie starał się w ministerstwie sportu o zmianę zakresu prac.
– Postaramy się, aby stadion powstał, jednocześnie nie wchodząc w kolizję z przepisami, bo nie możemy sobie pozwolić na utratę tych pieniędzy. Teraz musimy prosić w ministerstwie sportu o zgodę na wydłużenie terminu realizacji tej inwestycji i zmianę zakresu prac – wyjaśnia.
Władze Granatu twierdzą, że konieczny jest remont stadionu, ale są w stanie pójść na duże ustępstwa w kwestii zakresu prac, głównie dotyczących wyposażenia budynku zaplecza. W grę wchodzi także zmiana lokalizacji stadionu – mówi prezes Granatu Skarżysko Grzegorz Żuk.
– Bardzo ważna jest dla nas pełnowymiarowa sztuczna płyta, która pozwoli rozgrywać mecze i rozgrywki, nawet w czasie prowadzonej modernizacji. Jestem przekonany, że stadion powstanie, ale ta budowa będzie trwała półtora roku, a my w tym czasie musimy gdzieś prowadzić działalność. Płyta stadionu Granatu jest jedynym miejscem, które spełnia wymogi licencyjne. Potrzebna jest więc inwestycja w sztuczną płytę. To pozwoli także funkcjonować szkółkom piłkarskim. Do tej pory nikt ze środowiska piłkarskiego nie brał udziału w konsultacjach przy projektowaniu stadionu, a ten w pierwotnych założeniach miał spełniać wymogi II ligi, jednak trzeba mierzyć siły na zamiary, a obecnie dostępne środki finansowe nie pozwalają na tak szeroki zakres prac. Trzeba będzie się zdecydować na pewne ograniczenia. Klub Granatu ma 97 lat, jest to klub obecnie czwartoligowy, mamy drużyny seniorskie, dziecięce i młodzieżowe, stadion jest nam więc koniecznie potrzebny – zaznacza.
Podczas spotkania ze środowiskami sportowymi poruszony był także temat modernizacji boiska treningowego na Rejowie, które mogłoby stanowić bazę dla szkółek piłkarskich. Była też mowa o współpracy przy opracowywaniu nowego harmonogramu wynajmowania hali sportowej i boiska Orlik, by uwzględniał potrzeby wszystkich zainteresowanych podmiotów.