Podpisanie 150 umów dla wojska, w tym na pociski dalekiego zasięgu do myśliwców, wykorzystanie satelitów, dronów i sztucznej inteligencji – to plany zarysowane przez wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza w sejmowej debacie nad stanem bezpieczeństwa RP.
Od zaprzysiężenia rządu w grudniu ub.r. AU zawarła 40 umów o łącznej wartości ok. 50 mld zł, z czego 23 to umowy wieloletnie z kontrahentami krajowymi o wartości 18,5 mld zł – mówił. Zapowiedział rychłe podpisanie umowy na pociski powietrze-ziemia JASSM AGM-158B ER o zasięgu blisko 1000 km – trzykrotnie większym niż rakiety JASSM obecnie posiadane przez polskie lotnictwo. W marcu br. Departament Stanu USA zgodził się na sprzedaż Polsce tych pocisków, a także pocisków powietrze-powietrze AIM-120C-8 AMRAAM i AIM-9X Sidewinder.
Nawiązał też do „programu Szpej” zakładającego unowocześnienie indywidualnego wyposażenia żołnierza za 1,5 mld zł w ciągu dwóch lat. W tym roku wojsko ma wycofać ostatnie stalowe hełmy i zastąpić je kompozytowymi. Zakupy kamizelek kuloodpornych mają być wyższe niż „w sumie we wszystkich poprzednich latach”.