Chcemy połączyć system obronny budowany w Polsce z bałtycką linią obrony wznoszoną wzdłuż granicy z Rosją i Białorusią – powiedział wiceszef MON Cezary Tomczyk, który uczestniczył w czwartek (23 maja) w spotkaniu ministrów obrony państw Grupy Północnej odbywającym się w Połądze na Litwie.
Ministrowie jednogłośnie zgodzili się, że wszystkie kraje Grupy Północnej są zjednoczone wspólnym zagrożeniem – Rosją – i dlatego konieczne jest wzmocnienie wspólnej obrony i zwiększenie inwestycji w rozwój jej zdolności.
Wszystkie kraje poparły zobowiązanie do zwiększenia budżetu obronnego do nie mniej niż 2 proc. PKB. Zobowiązały się też do dalszej pomocy Ukrainie, by tam mogła bronić swojej suwerenności, ale też osiągnąć swoje strategiczne cele – członkostwo w NATO i Unii Europejskiej.
Podczas konferencji prasowej minister obrony Łotwy Andris Spruds podkreślił potrzebę dostarczenia dronów Ukrainie; przypomniał, że jego kraj wraz z Wielką Brytanią przewodniczy koalicji dronowej zrzeszającej 14 państw, które zobowiązały się do przekazania na ten cel ok. 500 mln euro. „To dopiero początek. Pierwsze dostawy już dotarły do Ukrainy” – poinformował Spruds.
Litewski minister obrony Laurynas Kascziuna, którego cytuje komunikat resortu, podkreślił też, że „infrastruktura krytyczna w regionie Morza Bałtyckiego odgrywa ważną rolę, a cyberataki na tę infrastrukturę powodują ogromne szkody, dlatego musimy wzmocnić praktyczną współpracę w dziedzinie cyberbezpieczeństwa w celu ochrony i obrony infrastruktury krytycznej Morza Bałtyckiego”.