W 32. kolejce piłkarskiej III ligi KSZO 1929 Ostrowiec zmierzy się w piątek (24 maja) na wyjeździe ze zdegradowanymi już Karpatami Krosno. Przed tygodniem Pomarańczowo – Czarni przerwali serię bez zwycięstwa i pokonali na własnym stadionie Star Starachowice. Teraz także liczą na wygraną, ale nie liczą na łatwą przeprawę.
– W piłce nożnej nie ma formalności. Do tego meczu musieliśmy się bardzo dobrze przygotować. Chłodzę głowy chłopaków, bo uważam, że to będzie trudna przeprawa. Jedziemy oczywiście wygrać, ale nie liczę, że będzie łatwo – powiedział trener Krystian Kanarski.
Jesienne spotkanie tych zespołów rozegrane na stadionie przy ulicy Świętokrzyskiej, zakończyło się okazałym zwycięstwem gospodarzy 5:1.
– Ale z tego co pamiętam ostrowiecka drużyna zaczęła strzelać gole dopiero w 75. minucie, więc łatwo nie było (red. trenerem KSZO 1929 był wówczas Rafał Wójcik). Wynik oczywiście mówi co innego, ale z tego co rozmawiałem z chłopakami, to był naprawdę ciężki mecz i takiego spodziewamy się w Krośnie – zakończył szkoleniowiec Hutników.
Karpaty mają na koncie 22 punkty i są czerwoną latarnią rozgrywek. KSZO 1929 Ostrowiec ma w dorobku 23 „oczka” więcej i zajmuje 9. miejsce w tabeli. Mecz w Krośnie rozpocznie się w piątek o godzinie 17.00.