Pszczoły żyjące na terenie kieleckiego Ogrodu Botanicznego będą mogły skorzystać ze specjalnego hotelu. Pod koniec maja zamontowano dwie nowe kryjówki, które mają ułatwić gniazdowanie dzikim pszczołom. Oprócz tego pojawiły się także tablice edukacyjne przybliżające informację o dzikich owadach zapylających.
Agnieszka Pierścińska, zastępca kierownika Ogrodu Botanicznego w Kielcach wyjaśnia, że hotele dla pszczół są efektem współpracy miejskiej instytucji z Fundacją Pszczoła Musi Być. Dodaje, że hotele dla pszczół wzbogacają ogród o dodatkowe kryjówki dla owadów, w których poza schronieniem się mogą np. złożyć swoje jaja.
– Idea hoteli dla pszczół polega na tym, że są one schronieniem dla dzikich owadów zapylających, które nie tworzą klasycznych kolonii jak np. pszczoła miodna mieszkająca w ulu. Są to tzw. samotne pszczoły, które gniazdują w norach w ziemi, w pustych łodygach czy w muszlach ślimaków. Stwarzanie im dodatkowej przestrzeni jest wsparciem dla tych cennych gatunków w naszych ekosystemach – zawraca uwagę.
– Chcemy ten aspekt dzikiego życia podkreślać w naszym ogrodzie, a przy okazji wzbogacać naszą kolekcję o kolejne ciekawe elementy infrastruktury – podkreśla Agnieszka Pierścińska.
Na obszarze Polski żyje niemal 500 gatunków pszczół zwanych dzikimi lub samotnymi, które w przeciwieństwie do pszczoły miodnej lub trzmieli nie tworzą rodzin. Na terenie kieleckiego Ogrodu Botanicznego można spotkać około 100 gatunków tych owadów.