M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Osoby, które w wakacje wybierają się za granicę warto, by przed planowanym wyjazdem wyrobiły Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. To dokument, który gwarantuje niższe opłaty za leczenie w krajach należących do Unii Europejskiej.
Polacy z kartą EKUZ są traktowani tak, jak obywatele danego kraju, czyli ponoszą zwykłe koszty leczenia.
Czytaj również
Agnieszka Białas–Sitarska, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, że jeżeli np. w danym państwie jest obowiązek opłacenia części kosztów za wizytę u lekarza, czy pobyt w szpitalu, to musimy się liczyć, że my również dopłacimy.
– Karta potwierdza prawo do bezpłatnego leczenia w każdym innym państwie Unii Europejskiej lub EFTA, czyli Islandii, Liechtensteinu, Norwegii i Szwajcarii. EKUZ jest wystawiany dla każdej osoby oddzielnie. Nie ma jednej wspólnej karty dla całej rodziny – mówi rzecznik.
Jeżeli jednak nie mamy wyrobionej karty EKUZ, a za granicą musimy skorzystać z pomocy medycznej, wtedy trzeba zbierać wszystkie rachunki za leczenie. Wówczas po powrocie do kraju wniosek z prośbą o zwrot kosztów leczenia wraz z rachunkami należy złożyć do właściwego dla swojego miejsca zamieszkania oddziału NFZ.
Jak dodaje Agnieszka Białas–Sitarska, karta EKUZ dla osób zatrudnionych lub prowadzących działalność gospodarczą wydawana jest na trzy lata.
– Pierwsze karty wydawane przez NFZ miały tylko dwumiesięczny okres ważności. Wyjątek stanowili emeryci, ponieważ ich karta była wydawana na pięć lat. Obecnie taki dokument dla osób zatrudnionych lub prowadzących działalność gospodarczą jest wydawana na trzy lata. Emeryci otrzymują ją na 20 lat, a dla dzieci zgłoszonych do ubezpieczenia, EKUZ jest ważna do 18 roku życia – wyjaśnia Agnieszka Białas–Sitarska.
Kartę EKUZ można bezpłatnie wyrobić w dowolnym oddziale NFZ, ale także za pośrednictwem elektronicznej skrzynki podawczej e-PUAP, jak również za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta. Wypełniony wniosek można wysłać także pocztą tradycyjną.
