Na starachowickiej „ścieżce STAR-a” stanie kolejny samochód. Będzie to już dziesiąta ciężarówka na rogatkach miasta.
Ścieżka STAR-a to sposób na przypomnienie tradycji Starachowic, a dokładnie produkcji ciężarówek STAR. Na rogatkach miasta jest już dziewięć różnych pojazdów, prezentujących rozmaite modele, jakie zeszły z taśm FSC. Tym razem wyremontowany będzie STAR, który jeszcze niedawno pracował w mieście, a renowacji dokona firma Star San Duo – mówi dyrektor zakładu Piotr Adamczyk.
– Pojazd został zakupiony od Miejskiego Zakładu Komunikacji. Przez lata służył jako mobilny zakład remontowy dla autobusów, w zeszłym roku wyremontowaliśmy nową ciężarówkę remontową, a ta zostanie wyeksponowana przy wjeździe do miasta. Zachowana zostanie sylwetka pojazdu, kabina i podstawowe narzędzia służące do naprawy – mówi.
Star Witacz zostanie ustawiony po zakończeniu prac przy północno-zachodniej obwodnicy miasta.
Ciężarówki STAR od kilku lat stają się znakiem rozpoznawczym miasta. W ostatnich dniach do dużych pojazdów-witaczy dołączyły „starusie”, czyli miniatury STAR-ów. Wykonał je lokalny artysta Leszek Dróżdż.
– Wykonane są z brązu i aluminium jako odlew, najpierw przygotowywałem formy do odlewów z drewna, później odlew trzeba było oszlifować, a to bardzo pracochłonny etap pracy. Przez lata pracowałem w FSC w ośrodku badawczo-rozwojowym, więc ja znałem te samochody, dlatego szczegóły techniczne były mi znane. Jest tu pierwszy STAR 20, później STAR 21, 25, 28 i 660, a teraz będę przygotowywał model 266 – mówi.
„Starusie” ustawione są w różnych miejscach miasta na wzór wrocławskich krasnali, na razie jest ich sześć, ale lokalne firmy już zadeklarowały, że ufundują kolejne modele na terenie miasta.