Ponad 800 uczestników wzięło udział w 66. Harcerskim Rajdzie Świętokrzyskim. Wędrujący w tym roku uczcili 160. rocznicę urodzin wybitnego polskiego pisarza, Stefana Żeromskiego.
Z tej okazji wczoraj i dziś (sobota, niedziela, 1-2 czerwca) uczestnicy zatrzymali się w Ciekotach, gdzie Stefan Żeromski spędził lata swojej młodości.
Podharcmistrz Konrad Ćwik, komendant 66. Harcerskiego Rajdu Świętokrzyskiego uważa, że rajd okazał się sukcesem.
– Było 7 tras, w sumie uczestników ponad 800. Poziom tras bardzo różny, ale wszyscy zadowoleni. Jeśli chodzi o wiek to zorganizowaliśmy III trasę zuchową, VIII trasę senioralną, a reszta to harcerze od 11 do 30 lat. Mimo pogody udało się dotrwać każdemu do końca. W rajdzie uczestniczyły grupy m.in. z Poznania czy ze Szczecina – wyjaśniał komendant.
Harcerze, harcerki i seniorzy od 30 maja przemierzyli kilkaset kilometrów urokliwych szlaków Gór Świętokrzyskich. Nie przeszkadzały im ani upały ani gwałtowne burze – podkreślają Ania i Maja z 15 Grunwaldzkiej Drużyny Harcerskiej im. „Jędrusiów” Starachowice.
– Trasa była w tym roku sto razy łatwiejsza niż w ubiegłym. Pogoda nie zawsze dopisywała, ale jakoś sobie poradziłyśmy. Trochę bolą nogi, ale ogólnie jest super.
– Góry Świętokrzyskie są ciężkie do wędrówek ze względu na kręte szlaki. Szliśmy przez Łysicę i uważam, że była to najcięższa część rajdu. Wczoraj trochę zmokłyśmy, ale w ten największy deszcz byłyśmy już pod dachem – przyznały harcerki.
Trasa 15 Grunwaldzkiej Drużyny Harcerskiej ze Starachowic liczyła ok. 40 km.
Rajd zakończył się apelem pożegnalnym na skwerze im. hm. Ludmiły i Stefana Mazurkiewiczów w Starachowicach.