Na ulicy Nowowiejskiej w Kielcach z 10. piętra wypadł 69-letni mężczyzna. Na miejscu zdarzenia było widoczne wgniecenie w daszku nad klatką schodową. Mężczyzna spadając z budynku uderzył w zadaszenie.
Małgorzata Pędzik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że zgłoszenie do dyżurnego wpłynęło przed godz. 15.00.
– Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna rzucił się z okna budynku na 10. piętrze. Policjanci pracujący na miejscu potwierdzili zgłoszenie. 69-letni mieszkaniec Kielc niestety nie przeżył upadku – dodała Małgorzata Pędzik.
Mieszkańcy okolicznych bloków i przechodnie podkreślają, że jest to wielka tragedia.
Jednym z nich jest kilkunastoletni chłopiec, który widział akcję służb ratunkowych.
– Zadzwonił do mnie kolega, który zobaczył policję, dwie karetki i straż pożarną. Poprosił, żebym zapytał, co tam się stało, bo słyszał jakiś huk. Podszedłem i powiedzieli mi, że jakiś mężczyzna skoczył z 10. piętra i trafił w ten daszek – Małgorzata Pędzik.
Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tragedii.