Na powierzchni blisko 100 ha w gminie Pierzchnica ma powstać farma fotowoltaiczna. W kwietniu tego roku do urzędu miasta zgłosił się inwestor, który dzierżawi ten teren, od osoby prywatnej i wyraził chęć realizacji tego przedsięwzięcia.
Przeciwny powstaniu farmy jest burmistrz Stanisław Strąk oraz mieszkańcy, którzy pod koniec maja bieżącego roku złożyli do urzędu miasta protest, pod którym podpisało się ponad 150 osób. Obawiają się między innymi wyginięcia chronionych gatunków fauny i flory, spadku atrakcyjności gminy, a także wzrostu zagrożenia pożarowego oraz zakłócenia działania przydomowych instalacji fotowoltaicznych.
Do obaw burmistrza i mieszkańców związanych z ewentualną realizacją tej inwestycji odniosła się Marta Stach, dyrektorka marketingu i komunikacji firmy, która chce wybudować farmę. Nawiązując do tego, że farma ma zostać wybudowana na terenie Chmielnicko-Szydłowieckiego Obszaru Chronionego Krajobrazu w bezpośrednim sąsiedztwie obszaru Natura 2000 – Lasów Cisowsko-Orłowińskich podkreśla, że to zagadnienie jest przez inwestora traktowane bardzo poważnie.
– Oba te obszary zobowiązują inwestora do konkretnego postępowania co będzie szczegółowo analizowane w dokumentacji przez RDOŚ Kielce. Projektowana farma fotowoltaiczna nie będzie stanowić jednolitej powierzchni. Po wykonaniu dokładnej całorocznej inwentaryzacji zwierząt będzie można zaproponować i dobrać właściwe działania dostosowane do poszczególnych grup zwierząt, a miejsca szczególnie cenne wyłączyć z planów inwestycyjnych – zaznacza.
Marta Stach dodaje, że farma zostanie zagrodzona, ale mniejsze zwierzęta będą miały możliwość swobodnej penetracji terenu z uwagi na brak podmurówki. Większe zwierzęta będą mogły wykorzystać lokalne korytarze ekologiczne np. rów czy niezabudowany obszar linia elektroenergetyczną. Teren inwestycyjny stanowią grunty orne, nie są to tereny, na których występują chronione gatunki roślin.
Odnosząc się do argumentu związanego z ewentualnym spadkiem atrakcyjności gminy ze względu na budowę farmy inwestor wyjaśnia, że lokalizacja farmy fotowoltaicznej pokazuje, że jednostka przyczynia się do dbałości o środowisko naturalne i podejmuje działania na rzecz zrównoważonego rozwoju.
– Budowa farmy fotowoltaicznej w najbliższej okolicy ma wpływ na wzrost świadomości ekologicznej w społeczności lokalnej i może zachęcić innych mieszkańców do inwestowania w odnawialne źródła energii. Dodatkowo zwraca uwagę m.in. inwestorów zewnętrznych. Gmina staje się atrakcyjnym regionem nie tylko do inwestowania kapitału i rozwijania inicjatyw ekologicznych, ale również mieszkania – wyjaśnia.
Mieszkańcy obawiają się także, że funkcjonowanie farmy może wpłynąć na zakłócenia pracy przydomowych instalacji fotowoltaicznych, ale jak wyjaśnia inwestor realizacja tej inwestycji nie będzie mieć wpływu na ich działanie.
– Farma o dużej mocy jaka planowana jest w Pierzchnicy, przyłączana jest bezpośrednio do sieci wysokiego napięcia, z pominięciem infrastruktury elektroenergetycznej o napięciach niższych, do której przyłączeni są okoliczni prosumenci. To, czy występują zakłócenia pracy przydomowych instalacji zależne jest od innych czynników oraz podłączenia do sieci niskiego napięcia – tłumaczy.
Kolejnym zagadnieniem budzącym obawy mieszkańców jest zwiększenie ryzyka pożaru w związku z budową tak dużej instalacji elektrycznej.
– Realizacja każdej farmy solarnej podlega pod określone przepisy ppoż. Wszystkie urządzenia posiadać będą normy i atesty przewidziane dla urządzeń elektrycznych na terenie Unii Europejskiej. Inwestycja nie będzie posiadać pomieszczeń, ani stref zagrożonych wybuchem. Na etapie eksploatacji urządzenia farmy solarnej są stale monitorowane przez dyspozytora, w razie potrzeby zostanie ona odłączona od sieci i zostaną powiadomione odpowiednie służby – uspokaja Marta Stach.
Inwestor złożył wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a w trakcie tej procedury specjaliści i eksperci rozpoznają szczegółowo obecny stan środowiska oraz zadecydują czy konieczne jest sporządzenie raportu oddziaływania na środowisko.
W przypadku obowiązku sporządzenia raportu oddziaływania na środowisko przez inwestora, zostanie poruszonych wiele aspektów, które będą musiały w sposób wyczerpujący zostać przedstawione przez inwestora m.in. stan środowiska przyrodniczego (ptaki, płazy, gady, owady, ssaki, a także flora, siedliska przyrodnicze oraz grzyby), kwestie związane z emisją hałasu, pola elektromagnetycznego czy tematy dotyczące zagospodarowania odpadami i wiele innych na trzech etapach: etapu budowy inwestycji, etapu eksploatacji i jej likwidacji. Dokumentacja będzie uzgadniana przez trzy organy: Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kielcach, Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Kielcach oraz Dyrektora Zarządu Zlewni w Kielcach Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.