Podczas czwartkowej (27 czerwca) sesji rady miasta, prezydent Agata Wojda poinformowała, że zapowiadana od kilku lat budowa fabryki felg aluminiowych firmy Cromodora Wheels nie dojdzie do skutku.

Agata Wojda przekazała radnym, że podczas ostatniego spotkania z przedstawicielem włoskiej firmy, w którym uczestniczył także wiceprezydent Łukasz Syska, inwestor poinformował o rezygnacji z planów budowy zakładu produkcyjnego w Kielcach. Przypomnijmy, że wartość tego przedsięwzięcia wyceniano na kwotę około 100 mln euro.

Czytaj również

To krzycząca niesprawiedliwość – mówią naukowcy. Echa odwołania dyrektora Hałatkiewicza

2025-07-18

Przypadkowy przechodzień uratował życie obcemu mężczyźnie

2025-07-18

– Cromodora dość jednoznacznie nam powiedziała, że z uwagi na sytuację na rynku rezygnuje z budowy tej fabryki. Obecnie poziom zamówień sprawia, że przedsiębiorstwo nie potrzebuje dodatkowego zakładu. Tym bardziej, że ma podobną fabrykę w Czechach, która też nie realizuje produkcji w 100 proc. – mówiła Agata Wojda.

Prezydent Kielc dodała, że miejscy urzędnicy są w kontakcie z firmą konsultingową.

– Chcemy potraktować ten grunt jako teren inwestycyjny na terenie Kielc. Jako miasto chcemy włączyć się w komercjalizację tego obszaru – mówiła.

Radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości dopytywali, czy Cromodora Wheels jest gotowe do sprzedaży terenu przy elektrociepłowni, na którym miała powstać fabryka. Pani prezydent twierdząco odpowiedziała na to pytanie.

Przypomnijmy, jesienią 2020 roku działka przy ulicy Olszewskiego w Kielcach, na której miała powstać fabryka, została kupiona przez Włochów od PGE Energia Cieplna Oddział Elektrociepłownia w Kielcach za 21 mln zł. Natomiast w grudniu 2021 roku kielecki ratusz wydał zezwolenie na budowę zakładu produkcyjnego.

Zgodnie z zapowiedziami w zakładzie produkującym felgi aluminiowe zatrudnienie miało znaleźć od 300 do nawet 400 osób.