– Bardzo miło jest mi wrócić do Korony – powiedział po podpisaniu kontraktu z kieleckim klubem 24–letni pomocnik Wiktor Długosz, który od lutego 2021 roku był piłkarzem Rakowa Częstochowa.
Umowa będzie obowiązywać do końca czerwca 2025 roku i zawiera opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
– Jestem wychowankiem tego klubu, więc bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do drużyny. Skłamałbym gdybym powiedział, że nie śledziłem losów Korony, gdy mnie w niej nie było. Dla mnie jest to wyjątkowy moment – powiedział popularny „Długi”.
Wiktor Długosz nie ukrywa, że od dłuższego czasu kontaktował się z trenerem Żółto – Czerwonych Kamilem Kuzerą.
– Można powiedzieć, że jesteśmy w stałym kontakcie i cieszę się, że będę mógł dla niego grać. Mam nadzieję, że zapracuję sobie na jego zaufanie – stwierdził.
Miniony sezon Wiktor Długosz spędził na wypożyczeniu w Ruchu Chorzów spadając z nim do Fortuna 1. ligi. Wystąpił w zaledwie jedenastu meczach o punkty, w których spędził na boisku łącznie 231 minut. Zagrał także 63. minuty w przegranym starciu pierwszej rundy Pucharu Polski z rezerwami Legii Warszawa.
– Przede wszystkim jestem głodny gry. Ostatni rok nie był taki jaki sobie wyobrażałem. Chciałbym godnie reprezentować klub i poniekąd siebie. To jest mój główny cel – zakończył były zawodnik reprezentacji Polski do lat 21.
W Ekstraklasie Wiktor Długosz zadebiutował w maju 2018 roku w przegranym przez Koronę Kielce starciu z Zagłębiem Lubin.