Strażacy ciągle wyjeżdżają usuwać szkody zrobione przez wiatr i deszcz

Wciąż trwa usuwanie skutków burz, które przeszły nad naszym regionem w weekend. Jak informowało Radio Kielce, zalane zostały piwnice i domy, podtopione posesje, nawałnica niszczyła drogi i zrywała dachy.

Jak informuje Beata Gizowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, od 14 lipca od godz. 2:00 do 15 lipca do godz. 9:00 strażacy zarówno zawodowi, jak i ochotnicy interweniowali ponad 400 razy.

Czytaj również

Minister Radosław Sikorski w Końskich

2024-11-21

W Sandomierzu można nauczyć się pisania ikon

2024-11-21

– Wezwania dotyczyły w przeważającej części połamanych i przewróconych w skutek silnego wiatru drzew. Strażacy zabezpieczali także zniszczone przez wiatr dachy budynków oraz wypompowywali wodę z zalanych pomieszczeń. Cały czas wpływają nowe zgłoszenia i ratownicy na bieżąco usuwają skutki niedzielnej burzy – wyjaśnia rzecznik.

W samych Kielcach zgłoszonych interwencji było ponad 150, a pozostałe pochodziły głownie z terenu gmin: Nowiny i Chęciny. Na szczęście, nikt nie został poszkodowany.

Dla miłośników pieszych wędrówek dobrą wiadomością jest informacja, że bezpieczne są szlaki Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Jan Reklewski, dyrektor Parku mówi, że już w weekend sprawdzano jak duże szkody spowodowała burza.

– Zarządziliśmy kontrolę bezpieczeństwa na szlakach. Nie mam jeszcze szczegółowych informacji, ale z tych wstępnych wynika, że nie ma dużych zniszczeń, są jedynie pojedyncze przypadki złamanych konarów czy drzew. Można więc bez obaw korzystać ze szklaków turystycznych – zapewnia.

Niestety, wkrótce możemy spodziewać się kolejnych nawałnic. W poniedziałek (15 lipca) Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla południowo-wschodniego krańca kraju i ostrzeżenia II stopnia przed upałem dla wschodniej części Polski w tym także województwa świętokrzyskiego.