– Budżet obywatelski jest jedną z form demokracji bezpośredniej. To za jego pomocą mieszkańcy mogą decydować na co będą przeznaczane ich podatki – tak o wznowieniu funkcjonowania budżetu obywatelskiego w Sandomierzu na antenie Radia Kielce mówił jego burmistrz Paweł Niedźwiedź.
– Ostatnie wybory, w których frekwencja wynosiła 39 procent, pokazały, że trzeba obywatelskość wśród mieszkańców obudzić, zainteresować się sprawami, które ich bezpośrednio dotyczą. Budżet obywatelski jest do tego doskonały – dodaje włodarz.
Według przepisów, w gminach będących miastami na prawach powiatu, utworzenie budżetu obywatelskiego jest obowiązkowe. Jednak jak dodał burmistrz, w przypadku miasta takiego jak jest Sandomierz, budżet obywatelski nie jest obligatoryjny.
– Mimo to jestem jak najbardziej za tym, aby on wrócił – nadmienia.
– Myślę, że w tym roku pojawią się procedury dotyczące uaktualniania dokumentacji. Będziemy rozmawiać z radnymi jaką kwotę zabezpieczymy na realizację budżetu obywatelskiego już w 2025 roku – dodaje włodarz.
Sama procedura głosowania ma zostać ułatwiona. Jak powiedział Paweł Niedźwiedź – glosowanie miałoby odbywać się za pomocą aplikacji.
– Wypróbujmy to co daje nam dzisiejsza technika. Idźmy w kierunku głosowania korespondencyjnego, elektronicznego. Wszyscy mamy dostęp do telefonu, do Internetu, co ułatwia takie formalności. Już kilka lat temu została zakupiona aplikacja do głosowania, chcemy ją teraz zaktualizować i ruszyć z głosowaniem – nadmienia.
Włodarz dodaje, że takie ułatwienia mają za zadnie uaktywnienie mieszkańców do czynnego uczestniczenia w budżecie obywatelskim. Ponadto Paweł Niedźwiedź ma nadzieję, że takie działania wpłyną na zwiększenie frekwencji w wyborach.
– Marzy mi się, aby w każdych wyborach frekwencja wynosiła tyle, ile w wyborach, które miały miejsce 15 października. Myślę, ze budżet obywatelski jest tą formą, która obywatelskie społeczeństwo potrafi obudzić. Musimy zaangażować jak najwięcej środowisk radnych, społeczników, wszelkie instytucje miejskie, aby zaangażować mieszkańców, by w budżecie obywatelskim uczestniczyli. Trzeba rozmawiać z ludźmi, podsyłać pomysły – dodaje burmistrz.
Budżet obywatelski Sandomierza działał od 2015 roku, został zawieszony w ubiegłym roku. Ówczesny burmistrz Marcin Marzec tłumaczył, że miasto potrzebuje pieniędzy na inwestycje, na które ma dotacje m.in. z Polskiego Ładu.
Teraz jest szansa, by projekt powrócił. Jak dodaje burmistrz Sandomierza – w ramach budżetu obywatelskiego zostało zrealizowanych wiele projektów, szczególnie dominowały place zabaw, których brakowało.
– Obecnie dobrze było postawić na miejsca, w których ludzie mogą się spotkać, dzieci oderwać się od ekranów smartfonów, komputerów. Chcielibyśmy, aby budżet obywatelki składał się z dwóch części: twardej: inwestycyjnej oraz miękkiej, w której powinny znaleźć się iventy czy wydarzenia kulturalne.