Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada stopniowe ochłodzenie w całym kraju.
Po fali upałów temperatura spadnie poniżej 30 stopni. Synoptyk IMGW Agnieszka Prasek mówi, że temperatura maksymalna na północy kraju wyniesie 22 stopnie, w centrum 26 stopni. Jak dodaje, najcieplej będzie na południu, gdzie termometry pokażą do 27 stopni, a najchłodniej na wybrzeżu do około 20 stopni.
Zachmurzenie małe i umiarkowane. Miejscami na północy, wschodnie i na krańcach południowo-wschodniej Polski więcej chmur. Możliwy przelotny deszcz, a na wschodzie również burze. Wiatr słaby i umiarkowany. W czasie burz porywy wiatru do 60 kilometrów na godzinę.
Upały powrócą w weekend.