30 osób na 10 drewnianych, flisackich łodziach wypłynęło w poniedziałek (29 lipca) ze starego portu w Sandomierzu na rejs patriotyczny do Warszawy. Do celu dotrą 1 sierpnia, by wziąć udział w obchodach 80. rocznicy akcji „Burza” w stolicy.
Wśród wodniaków są osoby z Sandomierza i okolic oraz z województwa podkarpackiego. Marek Bażant z Napędzanych Wisłą powiedział, że jest to wyraz szacunku dla powstańców, którzy walczyli za nasz kraj, za to abyśmy mogli mówić własnym językiem, czytać Mickiewicza, słuchać Chopina i po prostu żyć we własnym kraju. Jako drugi powód udziału w rejsie wskazał miłość do Wisły. Stwierdził, że jest to rzeka piękna, ale i trudna oraz nieobliczalna.
– Wysoka woda, jaka panowała na rzece zimą naniosła z górnej Wisły do środkowej ogromną liczbę drzew zatopionych w nurcie, ponadto jest labirynt płycizn i ogromne łachy – wyjaśnia.
Jeden z uczestników wyprawy, Kazimierz Bąk, także postanowił połączyć pobudki patriotyczne i rekreacyjne rejsu. Przyznał, że taką wyprawę można określić pewnego rodzaju poniewierką, ale ma to swój urok. – Jak się człowiek w to wciągnie, to czeka na kolejną wyprawę. Piękne krajobrazy, ptactwo, mili ludzie wzajemnie się wspierający, taki rejs warto przeżyć – zapewnia.
W rejsie płyną także Aleksy i Franciszek Korba z grupy sandomierskich pikinierów. Dla nich jest to wakacyjna przygoda, połączona z refleksjami nad historią i wyższymi przeżyciami podczas godziny „W” w Warszawie.
Sandomierscy wodniacy dotrą do Warszawy 1 sierpnia, aby wziąć udział w paradzie łodzi rzecznych po Wiśle i uroczystościach patriotycznych, które odbędą się przy Porcie Czerniakowskim. Po drodze nocować będą pod namiotami na wyspach i na brzegu Wisły. Pierwszy nocleg będzie w Kazimierzu Dolnym.