Ekolog i pomysłodawca akcji Czysta Wisła zachęcał we wtorek (30 lipca) w Sandomierzu do zadbania o królową polskich rzek.
Dominik Dobrowolski przemierza Polskę od źródeł Wisły, czyli od Baraniej Góry do Bałtyku. Na trasie spotyka się z ludźmi i i samorządowcami uświadamiając jak ważne jest to, aby dbać o czystość rzek, by nie trafiały do nich odpady. Podkreślił, że 90 procent zanieczyszczenia Bałtyku pochodzi właśnie z rzek, które do niego wpływają.
Ideą akcji Czysta Wisła jest to, aby stowarzyszenia, grupy nieformalne, firmy czy instytucje zajęły się jakimś fragmentem rzeki lub jej dopływami i posprzątali brzegi i najbliższe otoczenie. Na zakup worków, rękawic, grabi, można otrzymać dotacje w wysokości do 500 zł.
Akcja potrwa od 30 sierpnia do 15 września, ale jak mówi Dominik Dobrowolski, jest to termin umowny. Równie dobrze takie działania można przeprowadzić w dowolnie wybranym czasie. W minionym roku w sprzątanie Wisły zaangażowało się w sumie 11 tysięcy ludzi, 79 gmin. Uzbierano 110 ton śmieci.
Burmistrz Sandomierza Paweł Niedźwiedź po spotkaniu z ekologiem powiedział, że zachęca wszystkich do wzięcia udziału w akcji Czysta Wisła, aby żyło się jeszcze lepiej i zdrowiej.