Ten rok jest wyjątkowy pod względem kwitnienia roślin. Wiele gatunków pojawiło się wcześniej, inne kwitną ponownie. Tak jest w przypadku magnolii, które jeden z naszych słuchaczy zaobserwował w swoim ogródku.
Doktor Agnieszka Pierścińska, zastępca kierownika Ogrodu Botanicznego w Kielcach informuje, że choć jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że magnolie kwitną rosną raz w roku – wiosną, w niektórych przypadkach może dochodzić do ich ponownego kwitnienia.
– Pierwszą przyczyną jest charakter danej rośliny – jej cechy genetyczne. Są takie odmiany, jak na przykład magnolia purpurowa, która może kwitnąć drugi raz w roku, co nie jest zjawiskiem nadzwyczajnym. W przypadku magnolii, które kwitną zwykle raz, to jest jednak ewenement – ocenia.
Oznacza to, że coś niezwykłego dzieje się w przyrodzie. Ekspertka diagnozuje, że przyczyną takiego stanu rzeczy mogą być na przykład długie okresy upałów i suszy, po których następuje ochłodzenie.
– Roślina interpretuje to jako zmianę pór roku. Otrzymuje wtedy takie sygnały, że po okresie spoczynku nastąpiła znowu wiosna. W efekcie uruchamiane są hormony, które powodują pękanie pąków kwiatowych. Kwiaty nie są tak obfite i okazałe jak przy pierwszym kwitnieniu, dodatkowo maskują je liście – mówi.
Doktor Agnieszka Pierścińska zauważa, że powtórne kwitnienie może wystąpić także u lilaków. Wtedy warto jednak lepiej zadbać o roślinę, bo jest to dla niej dodatkowy wysiłek energetyczny. Zaleca zadbać o odpowiednie jej nawodnienie, wzmocnić, ale w sposób rozważny nawozem, a także przyciąć chore, nadłamane gałęzie, które mogą dodatkowo ją osłabiać.